Policjanci mają już sprawcę śmiertelnego wypadku w Poizdowie. Dzisiaj mężczyzna sam zgłosił się na komisariat. W przeszłości miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę po pijanemu.
Od razu wszystko wskazywało, że 67 letni mieszkaniec gminy Kock został najechany przez samochód a kierowca uciekł.
- Dzisiaj na policję zgłosił się 26-letni mieszkaniec gminy Kock, który przyznał, że jadąc fiatem ducato przejechał człowieka i odjechał z miejsca wypadku - mówi Artur Marczuk, z lubartowskiej policji.
Kierowca został zatrzymany. 26-latek kierował wbrew sądowemu zakazowi. Stracił prawo jazdy na trzy lata za jazdę po pijanemu.