To już ostatnie tygodnie handlowania na dotychczasowym targu w centrum Lubartowa. Wkrótce kupcy będą musieli się przenieść na ulicę Kościuszki.
Obecny targ wygląda brzydko: w centrum miasta, na ogrodzonym metalową siatką placu ustawione są stragany i blaszane budki.
Plany władz miasta, dotyczące przenosin targu, budzą w Lubartowie sporo kontrowersji. Kupcy boją się, że w nowym miejscu - oddalonym o 300 metrów od centrum - będzie o wiele mniej klientów. Chcieliby, żeby dotychczasowy targ został przebudowany, ale zachował swój handlowy charakter. Ich przedstawiciele przekonywali do tego lubartowskich radnych na sesji Rady Miejskiej.
Jerzy Zwoliński, burmistrz Lubartowa, nie podziela tych obaw. - Myślę, że nowy przestronny targ przyciągnie klientów - uważa burmistrz.
W miejscu dotychczasowego targu powstanie plac, na którym będą organizowane imprezy. Roboty ruszą, jak tylko kupcy przeprowadzą się na targ przy
ul. Kościuszki.
- Jeśli okaże się handel przy ul. Kościuszki nie wyszedł, wtedy trzeba będzie stworzyć możliwość ograniczonego handlowania w starym miejscu - dodaje burmistrz.
(dj)