Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ryki

18 sierpnia 2021 r.
9:28

Grzybiarz twierdzi, że wilk podrapał go w brzuch. Specjaliści zaprzeczają i apelują, żeby nie straszyć wilkami

125 0 A A
Las w okolicach Sosnówki w gminie Kłoczew. To rzekomo tutaj miała miejsce mrożąca krew w żyłach historia walki grzybiarza z dzikim zwierzęciem. Eksperci są zgodni - cała historia o złym wilku najpewniej została zmyślona
Las w okolicach Sosnówki w gminie Kłoczew. To rzekomo tutaj miała miejsce mrożąca krew w żyłach historia walki grzybiarza z dzikim zwierzęciem. Eksperci są zgodni - cała historia o złym wilku najpewniej została zmyślona (fot. Radosław Szczęch)

Mieszkaniec gminy Kłoczew twierdzi, że podczas grzybobrania zaatakował go wilk. Na dowód pokazuje w mediach zadrapania na brzuchu. Doniesienia dementują jednak specjaliści ze Stowarzyszenia Dla Natury „Wilk”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Artykuł o wilku ukazał się najpierw w mediach lokalnych, a następnie ogólnopolskich. Zgodnie z relacją mężczyzny wybrał się on na grzyby w okolicach Sosnówki w gminie Kłoczew. Jakieś zwierzę miało zaatakować mężczyznę i próbować ugryźć w brzuch. Po walce grzybiarza i jego kolegi, zwierzę ostatecznie odpuściło i uciekło. Mężczyźni relacjonowali dziennikarzom, że napadł ich wilk. Zaatakowany grzybiarz prezentował nawet zadrapania na brzuchu i ręce.

Sprawdzając sygnał odwiedziliśmy wieś sąsiadującą z lasem. Mieszkańcy do historii opisanej przez media podchodzą z dystansem, a gdy słyszą nazwisko bohatera tylko się uśmiechają. Sami przyznają, że wilków nigdy nie spotkali, nie słyszeli również o przypadkach ataków z ich strony.

O wilczym problemie pierwszy raz słyszą także urzędnicy. – Nigdy nie otrzymywaliśmy żadnych zgłoszeń tego rodzaju – przyznaje Zbigniew Gałązka, zastępca wójta gminy Kłoczew. Dla urzędników znacznie poważniejszym problemem od rzekomego zagrożenia ze strony dzikich zwierząt są te realne, powodowane przez ostatnie nawałnice i trąby powietrzne.

Sprawą zadrapań, jakie pokazał dziennikarzom grzybiarz zainteresowali się natomiast specjaliści od spraw przyrody ze Stowarzyszenia Dla Natury „Wilk”. Naukowcy nie pozostawiają złudzeń. Ich zdaniem obrażenia nie zostały odniesione na skutek kontaktu z wilkiem.

– Przeprowadziliśmy z poszkodowanym rozmowę, której celem było ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia. Obejrzeliśmy zdjęcie ran, jakie poszkodowany odniósł, opublikowane m.in. w Fakcie i Super Expressie. Analizując odpowiedzi (...) opierając się na naszym ponad dwudziestoletnim doświadczeniu w badaniach terenowych nad wilkami, znajomości budowy i behawioru tych zwierząt, jednoznacznie stwierdzamy, że nie został on zaatakowany przez wilka – podkreśla dr hab. Sabina Nowak, prezes SDN „Wilk” oraz dr hab. inż. Robert Mysłanek, wiceprezes stowarzyszenia.

– Wyrażamy głębokie ubolewanie, że po raz kolejny media, bez wnikliwej analizy sytuacji i konsultacji z naukowcami prowadzącymi badania nad wilkami, propagują nieprawdę, przyczyniając się do budowania wśród społeczeństwa negatywnego nastawienia i lęku przed tym drapieżnikiem – dodają.

W to, że wilk rzucił się na grzybiarza nie wierzy także Cezary Janisz, który od lat fotografuje przyrodę puławskich lasów. Jest stałym gościem m.in. rezerwatu Piskory. Kilka razy udało mu się zarejestrować wilki przez ukrytą kamerę.

– Wilk z natury unika człowieka. Nawet mnie nigdy nie udało się żadnego z nich zobaczyć na żywo, mimo tego, że w lasach bywam często. Moim zdaniem te zwierzęta nie stanowią dla nas zagrożenia. Robią wszystko, żeby człowieka nie spotkać. Mają zakodowany strach przed ludźmi. Powinniśmy zostawić je w spokoju – powtarza fotograf.

O sprawie rozmawialiśmy także z ekspertami, pracownikami jednego z parków krajobrazowych. – Takie artykuły, jakie ostatnio okazały się w mediach są bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe dla wilków. Na straszeniu wilkami zależy tylko jednej grupie ludzi – myśliwym polującym na jelenie. Wilk jest ich konkurentem, ale w odróżnieniu od nich, poluje tylko na najsłabsze osobniki. Ci ludzie lobbują za zgodą na odstrzał wilków, zmniejszenie ich populacji, mimo tego, że znajdują się one pod całkowitą, całoroczną ochroną – tłumaczy nasz rozmówca.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

Choć do dziś uczciwie przyznaję, że muzykiem jazzowym tylko bywam. Klasyka ukształtowała mnie i jest dla mnie wciąż ważną częścią artystycznego życia – mówi Krzysztof Herdzin
KLASYKA I JAZZ

Krzysztof Herdzin: Muzyka sprawiła, że mam piękne życie

Zrobiłem kurs weterynaryjny i poznawałem prawdziwe życie od podszewki zajmując się we dwójkę z kolegą jamajczykiem blisko setką psów w schronisku – mówi Krzysztof Herdzin, profesor sztuk muzycznych, pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, producent płytowy, multiinstrumentalista

Sławomir Wołoszyn
SMACZNEGO

Zalewajka, żurek i wilkołaski barszcz. Ciepłe zupy na zimne dni

Idzie na zimę, więc rozgrzewające zupy są w kuchni na topie. Wśród nich króluje żurek, Z dobrym wsadem może zastąpić cały obiad. – Najlepszy wsad to wędzone żeberko – mówi Sławomir Wołoszyn z Grill Baru w Lublinie.

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali
INTERWENCJA

Zaczepiał, bił, kazał klękać i przepraszać. Już go zatrzymali

Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, który w sobotę w Puławach najpierw zaczepiał przypadkowe osoby, a następnie dwukrotnie uderzył w głowę mijanego 15-latka, któremu kazał klękać i go przepraszać.

House Flipper: Dine Out
GRAMY
film

House Flipper: Dine Out. Najpierw wyremontuj, a potem ugotuj (wideo)

Na początek inwestycja, a po wielkim remoncie decyzja: sprzedajemy czy sami gotujemy? Jutro premiera dodatku Dine Out do gry House Flipper.

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali
Dzień pracownika socjalnego
galeria

Cały czas pomagają innym. Dziś świętowali

Ta praca jest jedną z cięższych, często prowadzącą do wypalenia zawodowego – mówi Grzegorz Sołtys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie. Dziś w Lublinie zorganizowano uroczystości z okazji Dnia Pracownika Socjalnego.

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc
27 listopada 2024, 19:00

Zostań gwiazdą rocka. Scena Ad Hoc

Masz zespół i chcesz koncertować? Temu służy scena Ad Hoc, na której występują początkujący artyści. W środę (27 listopada) w Chatce Żaka nastąpi kolejny – drugi – krok do sławy. Oprócz zespołów będzie można zobaczyć utalentowane solowe artystki.

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann
26 listopada 2024, 18:00

Bolesna historia. Spotkanie z Christine Hoffmann

Czy wspólna polsko-niemiecka pamięć jest możliwa? Dlaczego nie pamiętamy? Na te i inne pytania spróbuje odpowiedzieć Christiane Hoffmann, autorka książki „Czego nie pamiętamy. Pieszo śladami ucieczki ojca”.

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową
DOCHODY I WYDATKI

Lubartów wyda 163 milionów na ulice, zabytki i salę sportową

W przyszłym roku władze Lubartowa do swojej dyspozycji będą miały więcej pieniędzy niż w obecnym. Rosną dochody, wydatki, ale kwota przeznaczona na inwestycje. Wśród najdroższych są remonty i budowa dróg, kanalizacja, czy dokończenie nowej sali dla sportowców.

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby
W SĄDZIE

Wójt z żoną ustawili przetarg? Ruszył proces

Nie przyznali się do winy, ale wyjaśniać niczego nie chcieli, odpowiadać na pytania również nie. Leon B., były wójt Sułowa zasiadł na ławie oskarżonych wraz z żoną Grażyną oraz Stanisławem K. Według prokuratury ta trójka dopuściła się nieprawidłowości przy przetargu i realizacji utwardzenia wąwozu w Żrebcach.

Maria Dębska jako Anka Serafin w serialu Śleboda
DO ZOBACZENIA
film

Śleboda: Zbrodnia i Podhale w sześciu odcinkach. Jest pierwszy zwiastun (wideo)

Dziś zwiastun, a premiera za niespełna trzy tygodnie. Jest seria kryminałów, zaraz będzie serial Śleboda.

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Last Minute – co to znaczy? Czy to naprawdę najtańsze wakacje?

Marzysz o spontanicznych wakacjach, które pozwolą Ci uciec od codzienności bez planowania z wielomiesięcznym wyprzedzeniem? Oferty Last Minute mogą wydawać się idealnym rozwiązaniem – wystarczy poczekać do ostatniej chwili, by znaleźć wyjazd w atrakcyjnej cenie i szybko zarezerwować wymarzoną podróż.

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Jakie korzyści niesie ze sobą kąpiel w balii?

Kąpiel w balii ogrodowej (czyli tzw. ruskiej bani lub ciepłej beczce) to nie tylko sposób na chwilę relaksu, ale także potencjalnie skuteczna metoda na poprawę zdrowia i samopoczucia.

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?
LUBLIN

Bez ciepłej wody i ogrzewania. Gdzie i jak długo?

Na kilka godzin wyłączą ogrzewanie. Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zapowiada przerwy w dostawie ciepła.

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS
WYDARZENIE
galeria

Prawda, wolność, siła kobiet. Applebaum, Holland i Tokarczuk z honorowymi tytułami UMCS

UMCS w roku jubileuszu 80-lecia istnienia wyróżnia „trzy wielkie damy polskiej, europejskiej i światowej kultury intelektualnej”, które swą postawą, niezależnością i odwagą głoszonych poglądów, nawiązują wprost do przesłania Marii Curie-Skłodowskiej, patronki uczelni – zapowiedział prof. Jan Pomorski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium