Nie milkną echa po wystąpieniu unijnej urzędniczki na konferencji lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego, która ostrzegła, że nasz region może stracić unijne pieniądze, ze względu na „uchwały anty-LGBT”. Portal NaTemat dowodzi, że w swoim wystąpieniu Cinzia Masina "wielokrotnie wspominała o dyskryminacji osób ze środowiska LGBT+. Zabrakło tego jednak w polskim tłumaczeniu, które było kontrolowane przez urząd marszałkowski".
Chodzi o wystąpienie Cinzi Masiny podczas rozpoczętych w środę konsultacje w sprawie unijnych funduszy dla województwa lubelskiego na lata 2021-2027. Chodzi o niemal 2,3 miliarda euro. Zastępczyni kierownika działu ds. Polski, Czech i Słowacji w Dyrekcji Generalnej ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Włączenia Społecznego Komisji Europejskiej przypomniała, że Bruksela rozmawia z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie unijnych miliardów dla naszego regionu.
Przemówienia Masiny można wysłuchać mniej więcej od 1:04 h transmisji z konferencji. "Jeśli wsłuchać się dokładnie w słowa unijnej urzędniczki, można zwrócić uwagę na fakt, że niejednokrotnie mówiła ona o zagrożeniu praw osób LGBT+" – pisze NaTemat. Informator z Brukseli, na którego powołuje się portal "podkreśla, że prawie we wszystkich tych przypadkach polska tłumaczka zwyczajnie pominęła ten fakt".
"W nagraniu wiele razy słychać, że tłumaczka robi długie przerwy lub powtarza wypowiedziane już przez siebie słowa, podczas gdy Cinzia Masina porusza kolejne wątki. Przykładowo, kiedy Masina mówiła o opublikowanej w listopadzie 2020 r. strategii równości osób LGBT+, tłumaczka powiedziała jedynie o "strategii równości", która ma "zapewnić bezpieczeństwo wszystkim członkom społeczeństwa oraz równość na całym świecie"” – pisze NaTemat.
Zdaniem informatora autorki tekstu "informacje te opierają się wyłącznie na tłumaczeniu symultanicznym, zorganizowanym przez stronę rządową. Tłumaczenie to było nie tyle słabej jakości, co zwyczajnie, ordynarnie manipulowało wypowiedzi urzędników KE, zmiękczając je na korzyść strony polskiej".
Zdaniem portalu "urząd marszałkowski mógł więc zlecać tłumaczce, aby pomijała wybrane fragmenty".
Dziennikarze NaTemat nie uzyskali dostępu do oryginalnego tekstu wystąpienia Cinzi Masiny lub oficjalnego tłumaczenia. O komentarz poprosili Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Czekają na odpowiedź.
Ostrzeżenie unijnej urzędniczki ma związek z przyjętą w kwietniu 2019 r. przez sejmik województwa (głosami PiS i PSL) stanowiskiem wyrażającym sprzeciw "wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT". O jak najszybsze uchylenie tej uchwały apelują do władz województwa politycy Koalicji Obywatelskiej.
Pominięte wątki w tłumaczeniu wypowiedzi urzędniczki UE? Zaskakuje brak słów nt. praw osób LGBT