Kobiecie i mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Mają odpowiadać za pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Wszystko wydarzyło się w ostatni poniedziałek w Chełmie. Tam właśnie, w jednym z mieszkań, znaleziono ciało 65-letniego mężczyzny. - Ślady na ciele wskazywały, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie – podaje policja.
Mundurowi od początku sądzili, że mogło do wszystkiego dojść podczas picia alkoholu przez zmarłego i innego 34-letniego mężczyzny, oraz kobiety. Policjanci uważali, że Podczas libacji doszło do kłótni i szarpaniny.
Kiedy 34-latek i 48-latka zostali zatrzymani, okazało się, że ta wersja jest prawdziwa. - Kobieta tłumaczyła, że pomieszkiwała u 65-latka i pomagała w domowych czynnościach. Niestety jej opieka skończyła się na dotkliwym pobiciu 65-latka wspólnie z 34-letnim kolegą – informuje policja.
Jeszcze w czwartek oboje mają zostać doprowadzeni do prokuratury. Będzie także wniosek tymczasowe aresztowanie.
- Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje policja.