Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jedynie za symboliczną złotówkę można spróbować swoich sił podczas wchodzenia na pionową sztuczną ściankę wspinaczkową. Ścianka stanęła na plaży przy zalewie, a jest częścią nowo otwartej trasy rowerowej po Lasach Janowskich "Wyprawa do leśnego skarbca”.
Inicjatorem jej wybudowania i pomysłodawcą jest Paweł Mak, strażak z janowskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, w wolnych chwilach znany w Janowie poszukiwacz mocnych wrażeń, instruktor wspinaczki po ścianach, organizator obozów przetrwana, kursów przeżycia itp.
- Każde duże miasto ma dziś takie ścianki. Nasza jest o tyle fajna, że można zrobić bardzo łatwą trasę dla początkujących lub coś trudniejszego dla bardziej wprawionych. Nie trzeba mieć ani żadnych kursów, ani nawet żadnego sprzętu, wszystko można dostać na miejscu. Na pewno przyciągnie ona do Janowa kilku dodatkowych turystów podkreśla Paweł Mak.
Na razie ścianka ma 4,5 metra wysokości, jednocześnie mogą wspinać się na niej dwie osoby.
Na początek wspinać się będzie można pod okiem instruktora w każdy weekend.
- Każde duże miasto ma dziś takie ścianki. Nasza jest o tyle fajna, że można zrobić bardzo łatwą trasę dla początkujących lub coś trudniejszego dla bardziej wprawionych. Nie trzeba mieć ani żadnych kursów, ani nawet żadnego sprzętu, wszystko można dostać na miejscu. Na pewno przyciągnie ona do Janowa kilku dodatkowych turystów podkreśla Paweł Mak.
Na razie ścianka ma 4,5 metra wysokości, jednocześnie mogą wspinać się na niej dwie osoby.
Na początek wspinać się będzie można pod okiem instruktora w każdy weekend.
