Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Eksperyment z monitoringiem powiódł się. Statystki policyjne skłaniają miasto do zainwestowania w kolejne kamery, które jeszcze w tym roku zaczna pracować.
Pierwsza kamera została zamontowana w ubiegłym roku.
Obrotowy sprzęt kontroluje to, co dzieje się w centrum miasta, w okolicy ulic Słowackiego i Wojtyły.
– Kamera przekazuje to, co widać od skrzyżowania z Warszawską do zbiegu ulic przy szpitalu. Zdecydowanie poprawiła bezpieczeństwo w tym rejonie. Nie mamy już problemów z młodzieżą, która spotykała się w tej okolicy – mówi Kazimierz Stefanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Komendant ryckiej KPP, nadkom. Marek Kowalczyk, dodaje: Kamera została zamontowana pod koniec ubiegłego roku. Od tego czasu w naszych statystykach zauważyliśmy znaczny spadek przestępczości w tym rejonie miasta.
Nic dziwnego, że miasto przygotowuje się do zakupu trzech następnych urządzeń. – Właśnie ogłosiliśmy przetarg – mówi Jerzy Gąska, burmistrz Ryk.
Urzędnicy wspólnie z policją wybrali już miejsca, gdzie zostanie zamontowany nowy sprzęt.
Policjanci z Ryk przyznają, że monitoring pomoże także, np. w ustalaniu sprawców kolizji. – Obraz z kamery rozstrzygnie problem, z czyjej winy doszło do kolizji. Teraz musimy szukać świadków. A często jest tak, że np. dwaj zainteresowani utrzymują, że obaj mieli zielone światło – dodaje rzecznik Stefanek.
W tym roku siedzibę zmieni także centrum monitoringu. Teraz obraz z kamery trafia do Urzędu Miasta. Wraz z pojawieniem się nowych kamer centrum z rejestratorem, który nagrywa obraz zostanie przeniesione do komendy policji. Sprzęt zostanie ustawiony w dyżurce, a to, co dzieje się na ulicach, będą oglądali policjanci dyżurni.
– Uważam, że to najlepsze miejsce, bo w razie potrzeby będzie można szybko interweniować – tłumaczy komendant KPP w Rykach.
To nie koniec rozbudowy ryckiego systemu bezpieczeństwa. Burmistrz zapowiada, że co roku w mieście będą przybywały kolejne kamery.
– Kamera przekazuje to, co widać od skrzyżowania z Warszawską do zbiegu ulic przy szpitalu. Zdecydowanie poprawiła bezpieczeństwo w tym rejonie. Nie mamy już problemów z młodzieżą, która spotykała się w tej okolicy – mówi Kazimierz Stefanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Komendant ryckiej KPP, nadkom. Marek Kowalczyk, dodaje: Kamera została zamontowana pod koniec ubiegłego roku. Od tego czasu w naszych statystykach zauważyliśmy znaczny spadek przestępczości w tym rejonie miasta.
Nic dziwnego, że miasto przygotowuje się do zakupu trzech następnych urządzeń. – Właśnie ogłosiliśmy przetarg – mówi Jerzy Gąska, burmistrz Ryk.
Urzędnicy wspólnie z policją wybrali już miejsca, gdzie zostanie zamontowany nowy sprzęt.
Policjanci z Ryk przyznają, że monitoring pomoże także, np. w ustalaniu sprawców kolizji. – Obraz z kamery rozstrzygnie problem, z czyjej winy doszło do kolizji. Teraz musimy szukać świadków. A często jest tak, że np. dwaj zainteresowani utrzymują, że obaj mieli zielone światło – dodaje rzecznik Stefanek.
W tym roku siedzibę zmieni także centrum monitoringu. Teraz obraz z kamery trafia do Urzędu Miasta. Wraz z pojawieniem się nowych kamer centrum z rejestratorem, który nagrywa obraz zostanie przeniesione do komendy policji. Sprzęt zostanie ustawiony w dyżurce, a to, co dzieje się na ulicach, będą oglądali policjanci dyżurni.
– Uważam, że to najlepsze miejsce, bo w razie potrzeby będzie można szybko interweniować – tłumaczy komendant KPP w Rykach.
To nie koniec rozbudowy ryckiego systemu bezpieczeństwa. Burmistrz zapowiada, że co roku w mieście będą przybywały kolejne kamery.
Gdzie będą nowe kamery
• Pierwsza będzie monitorowała skrzyżowanie ulicy Warszawskiej z Poniatowskiego. Będzie przy okazji patrzyła na dworzec autobusowy i park, bo tam często dochodzi
do rozbojów.
• Druga będzie patrzyła na skrzyżowanie ulic: Poniatowskiego, Szkolnej i Ryk Królewskich. To okolica Starego Miasta, gdzie największym problemem są wybryki chuligańskie.
• Trzecia stanie przy drodze krajowej nr 17, na jednym z głównych skrzyżowań w mieście, czyli u zbiegu lic: Warszawskiej, Słowackiego
i Kościuszki.
do rozbojów.
• Druga będzie patrzyła na skrzyżowanie ulic: Poniatowskiego, Szkolnej i Ryk Królewskich. To okolica Starego Miasta, gdzie największym problemem są wybryki chuligańskie.
• Trzecia stanie przy drodze krajowej nr 17, na jednym z głównych skrzyżowań w mieście, czyli u zbiegu lic: Warszawskiej, Słowackiego
i Kościuszki.
