Budowa zachodniej obwodnicy Lublina może ruszyć w przyszłym roku. Drogowcy ogłosili w właśnie przetarg na aktualizację dokumentacji technicznej.
– Te warunki przetargu oznaczają, ze lubelska Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma pewne informacje, że będą pieniądze na budowę zachodniej obwodnicy Lublina – powiedział nam wczoraj ekspert z branży.
Drogowców goni czas. – Decyzja środowiskowa dotycząca tej drogi została wydana w marcu 2009 roku i jest ważna przez pięć lat – mówi Marian Nagórny, dyrektor lubelskiej GDDKiA. Gdy wygaśnie, trzeba będzie powtórzyć cały proces. Jest to kosztowne i grozi protestami mieszkańców Konopnicy.
– To jeden z najważniejszych dokumentów, niezbędnych do rozpoczęcia budowy. Najpóźniej na początku przyszłego roku musimy uzyskać pozwolenie na budowę oraz decyzję ZRID na zachodnią obwodnicę – mówi Zbigniew Szepietowski, zastępca dyrektora GDDKiA. Aktualizacja dokumentacji ma być zakończone do listopada.
9,4-kilometrowy odcinek ekspresówki połączy powstający obecnie północny odcinek obwodnicy Lublina z drogą krajową nr 19 na wysokości Lasu Konopnickiego.
– Jest duża szansa, że budowa zachodniej obwodnicy ruszy w drugiej połowie przyszłego roku, o ile procedury administracyjne i przetargowe przebiegną bez zakłóceń i będą pieniądze na budowę. Sama droga powstałaby w 24 miesiące – dodaje dyrektor Szepietowski.
Trasa będzie przebiegać poza zachodnimi granicami Lublina, przez gminy Jastków i Konopnica. Powstanie dwujezdniowa droga z rezerwą na dobudowanie trzeciego pasa ruchu po zewnętrznej stronie jezdni.
W tym roku przetarg na budowę S19 na odcinku od Lubartowa do Rzeszowa obiecał premier Donald Tusk. Minister transportu studził emocje i mówił o "kolejnych latach”. Rządowy plan budowy dróg na lata 2014–2012 ma być znany w najbliższych tygodniach.
obwodnica z brodą
Prace nad zachodnią obwodnicą Lublina trwają już od 15 lat – najdłużej ze wszystkich jej odcinków obwodnicy. Inwestycja nie mogła dojść do skutku, bo część mieszkańców protestowała przeciwko przebiegowi drogi. Dwa razy dokumentacja trafiała do sądu administracyjnego. W latach 2006–2007 sprawa dotyczyła decyzji lokalizacyjnej drogi, a w 2011–2012 decyzji środowiskowej. Teraz to najlepiej przygotowany do budowy odcinek ekspresówki S19.