Mieszkańcy Podola i Stasina uważają, że droga prowadząca do ich domów jest źle remontowana. – Nadal jest tak dziurawa, że nie da się nią przejechać – narzekają. Zarządca drogi zapewnia, że naprawa nie jest jeszcze zakończona.
Mieszkańcy nie są jednak zadowoleni. – Zaczęli naprawiać drogę w poniedziałek, ale łatają ją wybiórczo. Jak już coś naprawiają to powinni to robić dokładnie, a nie jedną dziurę zalepia, a inną pominą. W tej sytuacji niektórzy jeżdżą polną drogą – skarży się Justyna Kępka z Podola. – Tu potrzebny jest porządny remont, łatanie nic nie pomoże. Myślałem, że ta naprawa będzie inaczej wyglądać – dodaje Jan Niedziela ze Stasina.
Zarządca drogi uspokaja, że na efekt końcowy trzeba jeszcze poczekać. – Nie można od razu krytykować czegoś, co nie jest jeszcze skończone. Prace wciąż trwają – wyjaśnia Anna Woźnicka, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Lublinie. – Zresztą w tym roku tę drogę remontujemy tylko doraźnie. Generalny remont jest planowany w przyszłym roku. Trudno powiedzieć, kiedy tegoroczne prace się zakończą.