Kosmiczna grochówka o nazwie "Ufianka”, muzyka i goście z całej Polski - tak zapowiada się sobotni Piknik Ufologiczny w Emilcinie.
W najbliższą sobotę o godz.15 rozpocznie się II Piknik Ufologiczny. - Chcemy przypomnieć mieszkańcom o tym, że 30 lat temu w naszej niewielkiej miejscowości lądowali kosmici - mówi Wojciech Starek z Urzędu Miasta w Opolu Lubelskim.
Zapowiada się wspaniała zabawa. Uczestników pikniku czeka wycieczka w miejsce lądowania UFO, przejażdżki bryczką po wsi, świetna muzyka. - Po zmroku zobaczą przedstawienie grupy teatralnej ukazujące wydarzenia sprzed 30 lat. Będzie na co popatrzeć - zachęca Starek. - Później uczestników czeka prelekcja ze zdjęciami i filmami o nowych faktach dotyczących niezwykłego wydarzenia w Emilcinie.
Dzieci z Zespołu Szkół nr 2 w Opolu wystąpią na pikniku poprzebierane za ufoludki. Zaprezentowana też zostanie wystawa prac plastycznych o Emilcinie i wiersze uczniów na temat kosmitów. O podniebienia uczestników zadbają gospodynie. Będzie można skosztować kosmicznej grochówki i kiełbasek.
- A potem tańce do białego rana. Spodziewamy się gości z całej Polski - dodaje Starek.
Nieziemską niespodziankę planuje już na dzisiejszy wieczór Fundacja Nautilus. - W pewną operację związaną z Emilcinem zaangażowało się kilkanaście osób, w tym kilku... płetwonurków! - taka zapowiedź znajduje się na stronie Fundacji Nautilus, która jest patronem imprezy. - Ale nie wiem co planują - mówi tajemniczo Starek.
Zdaniem ufologów, lądowanie kosmitów w małej wsi koło Opola Lubelskiego to najlepiej udokumentowany przypadek spotkania trzeciego stopnia w Polsce.
- Niedługo znowu tu się zjawią - przekonywał rok temu na I Pikniku Wojciech Bobilewicz z Fundacji Nautilus. Jego zdaniem, lądowania na terenie gminy zdarzają się w regularnych odstępach.
- Mamy nadzieję, że kosmici przylecą na piknik, ale nie mogę tego na 100 procent obiecać. Ale na pewno warto być z nami - śmieje się Starek.