Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

20 września 2016 r.
6:19

Iść na "Smoleńsk", czy nie iść? List od Czytelniczki

W ubiegły poniedziałek w artykule „Smoleńsk podzielił także szkoły” napisaliśmy, że lubelskie szkoły już rezerwują dla uczniów bilety na film „Smoleńsk”. Jednak nie wszyscy dyrektorzy i rodzice są przekonani, że takie klasowe wyjścia powinny być organizowane.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Napisaliśmy również, że po oficjalnej premierze filmu minister edukacji Anna Zalewska powiedziała, że film powinni zobaczyć uczniowie, bo może być on traktowany również jako obraz „edukacyjny, biograficzny, dokumentalny”. Podkreśliła jednak, że MEN nie da „Smoleńskowi” oficjalnej rekomendacji.

Oznacza to, że decyzja o tym, czy uczniowie pójdą do kin właśnie na ten obraz podejmą poszczególni nauczyciele i dyrektorzy szkół. W artykule zamieściliśmy również opinie dyrektorów szkół i rodziców.

W naszej internetowej sondzie na dziennikwschodni.pl zdecydowana większość głosujących (81 proc.) jest zdania, że szkoły nie powinny organizować wyjść na film „Smoleńsk”.

Na nasz tekst zareagowała pani Jolanta Brzustowska z Lublina, której list do redakcji w tej sprawie publikujemy poniżej.

* * *

Szanowni Państwo,
Po czterech latach ponownie Dziennik Wschodni niemal całą szpaltę gazety poświęca kwestii katastrofy w Smoleńsku w kontekście zainteresowania szkół lubelskich tą tematyką.

W kwietniu 2012 roku wzburzenie wywołała książka „Zamach w Smoleńsku”, którą śmiał przeczytać i o zgrozo polecić kolegom uczeń jednej ze szkół podstawowych. Tym razem obiektem medialnej nagonki stał się film „Smoleńsk”, którego większość oburzonych jeszcze nie widziała, a już protestuje przeciwko rzekomemu przymuszaniu uczniów do uczestnictwa w seansach, mimo że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie rekomenduje tego obrazu jako obowiązkowego dla szkół, zostawiając decyzję nauczycielom i dyrekcji placówek oświatowych.

Larum podnoszą rodzice, i – jak mniemam – szczególnie ci, którzy na co dzień interesują się w stopniu nikłym zainteresowaniami swoich pociech, ale na hasło „Smoleńsk” stają się raptem recenzentami utworu artystycznego, którego nie obejrzeli, jednakże już wiedzą, że jest zmanipulowaną PiS-owska propagandą, mającą na celu deprawację dzieci, młodzieży i innych dziewiczych umysłów. Dopuszczalne jest bowiem czerpanie wiedzy z głupawych seriali telewizyjnych, pism brukowych i medialnych debat mających wspólny tytuł „Śniadanie w rzeźni” lub „Jatka polityczna:, w których celebryci partyjno-polityczni bredzą o ważnych dla kraju wydarzeniach, nie mając o nich pojęcia, jak chociażby w sprawie katastrofy w Smoleńsku.

Dla mnie, obywatelki Polski, zupełnie niezrozumiałe jest to, iż część rodaków, w tym dziennikarze i inni ludzie posiadający papiery na rozum, czyli różnorakie dyplomy i certyfikaty, nie przyjmują do wiadomości, że sprawa katastrofy w Smoleńsku do chwili obecnej nie jest ostatecznie wyjaśniona i niestety zaniechania konkretnych organów państwa są tego przyczyną. Nie można się więc dziwić ludziom, a przede wszystkim rodzinom ofiar tragedii, że domagają się rzetelnego śledztwa, tak jak nikt nie zżyma się na determinację np. państwa Olewników, z jaką przez tyle lat szukają wyjaśnienia tragedii, jaka dotknęła ich rodzinę. Nie wspomnę o wielu innych przypadkach śmierci bądź zaginięcia osób będących tematem reportaży i śledztw dziennikarskich, które mimo zakończenia postępowań nie są zdaniem rodziny wiarygodnie wyjaśnione.

A czyż nie znamy przykładów, iż po wielu latach pobytu za kratami wychodzi na wolność człowiek niesłusznie skazany za morderstwo, bo pojawiły się okoliczności, których uprzednio nie dostrzegły organy ścigania i sąd. Czyż zatem prawa do wątpliwości nie mogą mieć bliscy ofiar tragedii w Smoleńsku? Zamiast więc wybrzydzać i dostawać alergii na słowo Smoleńsk, należałoby zrozumieć tych ludzi bez względu na barwy partyjne, które reprezentują i jeśli nie włączyć się w proces dochodzenia do prawdy choćby przez wsparcie duchowe, to przynajmniej nie przeszkadzać im w tym dążeniu i nie wyszydzać ich cierpienia. Tragedia w Smoleńsku nie powinna dzielić, a połączyć wszystkich Polaków w żądaniu jej wyjaśnienia, bo pozostawienie sprawy śmierci 96 znanych osób w takim stanie jak obecnie oznacza dla nas, zwykłych obywateli, że tak właśnie ofiary innych wypadków i tragicznych zdarzeń mogą być traktowane przez organy ścigania i wymiar sprawiedliwości, a pokrzywdzonym rodzinom pozostanie użalanie się w mediach, z którego nic nie wynika poza chwilą wzruszenia dla przypadkowego odbiorcy informacji.

Wracając zaś do wrażliwości rodziców uruchomionej wizją wysłania ich dzieci na film „Smoleńsk”, pozwolę sobie przypomnieć, że tego typu obawy i troska nie pojawiły się, gdy w prasie lokalnej rekomendowano działo p. „Enterorestes”, powstałe w oparciu o makabryczny mord w Rakowiskach popełniony przez nastolatków na rodzicach jednego z nich. Spektakl był proponowany dla młodzieży szkolnej, i jak donosił prasa, na terenie Lubelszczyzny były już jakoby placówki edukacyjne chętne do otwarcia się na tego typu dzieło, jak rozumiem bardzo pouczające i niezbędne do prawidłowego funkcjonowania młodzieży, szczególnie w kwestii rozwiązywania problemów rodzinnych.

Jako uzupełnienie tego typu propozycji Dziennik Wschodni daje czytelnikom próbkę twórczości skazanej w tej sprawie morderczyni w postaci wiersza, którego powinny nauczyć się dzieci, zamiast oglądania niszczącego dla ich psychiki filmu pt. „Smoleńsk”. Ponadto wiersz jest niezwykle ważny, bo pokazuje, iż aby zdobywać nagrody literackie nie trzeba znać zasad poprawnej pisowni. Nie ma bowiem znaczenia, czy piszemy „ściągną”, jak jest w tym wybitnym utworze, czy też powinno być „ściągnął”. Zresztą Bóg jeden wie i jurorzy konkursu, co autorka miała na myśli.

Jolanta Brzustowska, Lublin

* * *

A Wy co o tym sądzicie? Czekamy na Wasze komentarze

Sonda: Czy szkoły powinny organizować wyjścia uczniów na film Smoleńsk?

Liczba głosów: 1742
82.55%
Nie
17.45%
Tak

Pozostałe informacje

AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski 4:2 w rzutach karnych

AZS AWF Biała Podlaska pokonał RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski

W meczu 23. kolejki AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe RAJBUD Stal Gorzów Wielkopolski po rzutach karnych 4:2. Spotkanie po 60 minutach zakończyło się remisem 31:31.

Bezzałogowce nie ograniczają się tylko do tych, które latają - istnieją także zdalnie sterowane maszyny naziemne oraz poruszające się pod wodą
wojsko

Polska armia z setkami tysięcy dronów? Chce tego minister obrony

Polska armia będzie silna dronami - podkreślił dzisiaj szef MON. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził wystawę polskich bezzałogowców w Warszawie. Jak dodał, budowa armii składającej się z setek tysięcy dronów to "nasza wielka strategia".

Mapa ostrzeżeń przed intensywnymi opadami deszczu, możliwym gradem i silnym wiatrem

Burzowo na południu województwa. IMGW wydał ostrzeżenia

Dzisiaj wieczorem i w nocy, zwłaszcza na południu województwa lubelskiego możliwe są burze oraz opady deszczu. Ostrzega przed nimi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

W meczu drugiej kolejki grupy spadkowej Azoty Puławy uległy Zagłębiu Lubin dopiero po serii rzutów karnych

Azoty Puławy gorsze od Zagłębia Lubin dopiero po rzutach karnych

W spotkaniu drugiej kolejki w grupie spadkowej Azoty Puławy przegrały z Zagłębiem Lubin dopiero po serii rzutów karnych 1:3. W regulaminowym czasie był remis 43:43.

Twój Dar Serca dla Hospicjum rusza. Wojewoda zachęca do wsparcia akcji
ZDJĘCIA
galeria

Twój Dar Serca dla Hospicjum rusza. Wojewoda zachęca do wsparcia akcji

W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim oficjalnie zainaugurowano XV edycję akcji charytatywnej „Twój Dar Serca dla Hospicjum”, której celem jest wsparcie podopiecznych Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia.

Aleksandra Stanacev (z piłką) opuszcza Lublin

Cztery zawodniczki zagraniczne opuszczają Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Piąte miejsce zajęte przez Polski Cukier AZS UMCS Lublin w sezonie 2024/2025 spowodowało w lubelskim klubie falę zmian. Wiadomo, że za ich przeprowadzanie nadal będzie odpowiedzialny Karol Kowalewski, który przejął drużynę kilka miesięcy temu zastępując Krzysztofa Szewczyka.

Sypnęli unijną kasą. Skorzystają rodziny pieczy zastępczej i niepełnosprawni

Sypnęli unijną kasą. Skorzystają rodziny pieczy zastępczej i niepełnosprawni

Cztery centra dla osób niepełnosprawnych, nowe świetlice, wsparcie systemu adopcyjnego i pieczy zastępczej - na zadania w ramach polityki społecznej w województwie lubelskim marszałek przekazał dzisiaj 37 mln zł, a wartość umów sięgnęła 44 milionów.

Pirat na hulajnodze, który potrącił dziecko zatrzymany

Pirat na hulajnodze, który potrącił dziecko zatrzymany

To była kwestia czasu. Mężczyzna, który w ostatni piątek, 18 kwietnia, jadąc elektryczną hulajnogą, potrącił 13-latk - jest już w rękach policji. Grozi mu więzienie.

Ogród miałby powstać w Parku Zdrojowym. Warunkiem jest zgoda konserwatora zabytków
ekologia

Nestlé chce zbudować w Nałęczowie "ogród deszczowy"

Producent popularnej wody mineralnej "Nałęczowionka" - firma Nestlé Waters, we współpracy z fundacją Hydroni, rozpoczął przygotowania do budowy miejskiego ogrodu deszczowego. Ta nowa atrakcja turystyczna może powstać w nałęczowskim Parku Zdrojowym.

Siatka nowych połączeń kolejowych PKP Intercity w kierunku Niemiec - planowany start grudzień 2025.
kolej

Z Chełma na zachód. Będzie nowe połączenie - bezpośrednio do Berlina

Chełm przestaje być kolejowym zaściankiem. Od grudnia pojedziemy stąd prosto do Berlina – bez przesiadek. To nie żart, to nowa rzeczywistość, którą na początku kwietnia ogłosili PKP Intercity i Ministerstwo Infrastruktury.

Jak wybrać najlepszą platformę do webinarów i organizować konferencje online

Jak wybrać najlepszą platformę do webinarów i organizować konferencje online

Wybór odpowiedniego oprogramowania do prowadzenia zdalnych spotkań wymaga uwzględnienia kilku kluczowych aspektów. Przede wszystkim, zwróć uwagę na funkcjonalności takie jak interaktywne tablice, możliwość nagrywania sfery dyskusji oraz wsparcie istniejących integracji z innymi narzędziami. Dla profesjonalnych prezentacji niezbędne są także opcje zarządzania uczestnikami oraz chat, który umożliwia bieżącą komunikację.

Bazylika św. Piotra w Watykanie. Trumna z ciałem papieża i długa kolejka wiernych
Watykan

To oni poprowadzą ceremonię pogrzebową Franciszka. Ostatnia wola papieża

Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Farrell będzie przewodniczył w sobotę obrzędowi pochówku papieża Franciszka w bazylice Matki Bożej Większej – poinformował w środę Urząd Celebracji Liturgicznych. Obecni podczas ceremonii będą dwaj polscy kardynałowie, Stanisław Ryłko i Konrad Krajewski.

Kibice robili co mogli, ale Bogdanka LUK przegrała z JSW Jastrzębskim Węglem
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Kibice robili co mogli, ale Bogdanka LUK przegrała z JSW Jastrzębskim Węglem

Po niespodziewanej, wyjazdowej wygranej z JSW Jastrzębskim Węglem siatkarze Bogdanki LUK Lublin stanęli przed szansą awans do finału PlusLigi. Na trybunach pojawiło się 4221 osób, a kibice robili, co mogli. Niestety, w środowy wieczór mistrzowie Polski wyrównali stan rywalizacji na 1:1. Decydujące spotkanie zostanie rozegrane już w sobotę. Sprawdźcie nasze zdjęcia z hali Globus.

Motor Lublin kontra Cracovia. Będzie więcej autobusów po meczu

Motor Lublin kontra Cracovia. Będzie więcej autobusów po meczu

W sobotę 26 kwietnia na murawie Motor Areny Lublin zmierzą się piłkarze Motoru Lublin i Cracovii. Na kibiców po meczu bedzie czekać więcej autobusów.

zdjęcie ilustracyjne

O włos od tragedii. Policjanci ocalili dwie osoby przed targnięciem się na życie

Pomoc przyszła na czas. Chełmscy policjanci uratowali dwie osoby, które chciały targnąć się na własne życie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium