Sonda: Czy szkoły powinny organizować wyjścia uczniów na film Smoleńsk?
W piątek wszedł na ekrany film Antoniego Krauze „Smoleńsk”. Zapytaliśmy o ocenę filmu i wrażenia z projekcji osoby, które wybrały się do lubelskiego kina Bajka na seans o 15.45.
- W ogóle mi się nie podobał. Okropnie tendencyjny. Mówią to, co teraz się słyszy w telewizji. Nie, nie podobał mi się. Także z powodu realizacji – mówi kobieta, która jako pierwsza, szybkim krokiem wyszła z kinowej sali.
- A dla kogo pani zbiera te opinie? Bo media lewicowe bardzo krytykują film, narzekają na grę aktorską. A to nie jest kandydat do Oskara, to jest film o historii. Tu gra aktorska nie jest ważna. Bardzo dobry film. Bardzo ważny – uważa jeden z mężczyzn.
– W końcu się doczekaliśmy prawdy, w końcu ktoś pokazał, tak jak było. I uważam, że osoby, które występują są bardzo dobrze dobrane – dodaje stojąca obok kobieta.
– Jak film cały czas trzyma w napięciu, to musi być dobry. A ten film cały czas trzyma w napięciu – uważa kolejny widz. – Wiele spraw już widzieliśmy, ale jest bardzo dużo nowych, o których nie wiedziałem. Pójdę jeszcze raz na ten film. I wszystkim znajomym powiem, żeby poszli zobaczyć. I w ogóle cała Polska powinna pójść na „Smoleńsk” – dodaje.