Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Nietypowy poranek mieli dziś uczniowie szkoły w miejscowości Jabłonna. Lekcji nie było, bo dwóch "żartownisiów” rozpyliło gaz.
– Kilka minut po godz. 9 otrzymaliśmy zgłoszenie z gimnazjum w Jabłonnej – informuje kom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji. – W toalecie został rozpylony gaz, prawdopodobnie pieprzowy. Substancja rozprzestrzeniła się do innych pomieszczeń.
Nauczyciele zabrali wszystkich uczniów do sali gimnastycznej. Szkoła powiadomiła policję i wezwała pogotowie. – Ośmioro uczniów uskarżających się na dolegliwości zostało zabranych karetkami do szpitala – mówi Laszczka-Rusek.
Policjanci ustalili też sprawców całego zamieszania. Okazało się, że gaz rozpyliło dwóch 15-latków.
– Twierdzą, że znaleźli pojemnik z gazem w toalecie – relacjonuje kom. Renata Laszczka-Rusek. "Żartownisie” zostali przewiezieni na komisariat. Policjanci powiadomili ich rodziców.
W południe pozostali uczniowie mogli już zacząć lekcje. – Sprawdziliśmy wszystkie pomieszczenia – mówi mł. bryg. Michał Badach z lubelskiej straży pożarnej. – Nasze urządzenia pomiarowe nie wykryły żadnych substancji szkodliwych. Uczniowie mogli wrócić do sal.
Nauczyciele zabrali wszystkich uczniów do sali gimnastycznej. Szkoła powiadomiła policję i wezwała pogotowie. – Ośmioro uczniów uskarżających się na dolegliwości zostało zabranych karetkami do szpitala – mówi Laszczka-Rusek.
Policjanci ustalili też sprawców całego zamieszania. Okazało się, że gaz rozpyliło dwóch 15-latków.
– Twierdzą, że znaleźli pojemnik z gazem w toalecie – relacjonuje kom. Renata Laszczka-Rusek. "Żartownisie” zostali przewiezieni na komisariat. Policjanci powiadomili ich rodziców.
W południe pozostali uczniowie mogli już zacząć lekcje. – Sprawdziliśmy wszystkie pomieszczenia – mówi mł. bryg. Michał Badach z lubelskiej straży pożarnej. – Nasze urządzenia pomiarowe nie wykryły żadnych substancji szkodliwych. Uczniowie mogli wrócić do sal.
