Policjanci dwukrotnie przeczesywali wczoraj lasy w poszukiwaniu mężczyzn, którzy nie potrafili znaleźć drogi powrotnej.
Po godzinie 17 policjanci otrzymali telefon od młodego rowerzysty, który wjechał w las na ścieżkę rowerową. Chłopak nie wiedział, gdzie się znajduje i jak wyjechać z lasu. Policjanci zaczęli przeszukiwać okolicę. Chłopak dojechał jednak do Niska i tam zgłosił się do komendy.