Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nastolatek trafił do szpitala
Prawdopodobnie poszło o piłkę. Na boisku w Nasutowie 17-latek ugodził nożem w szyję kilka lat starszego mężczyznę.
Sygnał o zdarzeniu otrzymaliśmy od Internauty. - Czy wiadomo wam coś na temat 17-letniego chłopaka z Nasutowa, który w sobotę poderżnął w tej samej miejscowości innemu chłopakowi gardło i uciekł? – napisał do nas dzisiaj zaniepokojony Czytelnik.
Sprawdziliśmy i informacja się potwierdziła. Okoliczności zranienia mężczyzny ustala dopiero prokuratura. Wiadomo, że do scysji doszło w sobotę po południu na boisku. Po kłótni 17-latek wrócił z nożem. Zaczął nim wymachiwać.
Prawdopodobnie jego ofiara pochyliła się i w tym momencie została ugodzona w tętnicę. Życie uratowało chłopakowi przytomne zachowanie jednego ze świadków, którzy próbował powstrzymać krwotok aż do przyjazdu pogotowia.
17-latek uciekł. Był poszukiwany. W niedzielę wieczorem zgłosił się z adwokatem na policję. Jutro usłyszy w prokuraturze zarzut.
Sprawdziliśmy i informacja się potwierdziła. Okoliczności zranienia mężczyzny ustala dopiero prokuratura. Wiadomo, że do scysji doszło w sobotę po południu na boisku. Po kłótni 17-latek wrócił z nożem. Zaczął nim wymachiwać.
Prawdopodobnie jego ofiara pochyliła się i w tym momencie została ugodzona w tętnicę. Życie uratowało chłopakowi przytomne zachowanie jednego ze świadków, którzy próbował powstrzymać krwotok aż do przyjazdu pogotowia.
17-latek uciekł. Był poszukiwany. W niedzielę wieczorem zgłosił się z adwokatem na policję. Jutro usłyszy w prokuraturze zarzut.
