Ponad 300 lekarzy ze szpitala klinicznego przy ul. Jaczewskiego 4 w Lublinie już wypowiedziało dyrekcji zgodę na pracę ponad 48 godzin w tygodniu.
- Nasza zgoda była czasowa. Dążymy, aby zarabiać trzy średnie krajowe (około 7,5 tys. zł brutto) - mówi dr Krzysztof Jaguś, przewodniczący Związku Zawodowego Lekarzy przy Jaczewskiego. - Ustawa o czasie pracy weszła po to, by pracować określoną liczbę godzin, a nie na okrągło, jak my teraz. I to za marne grosze.
Praca ponad unijną normę to dla lekarzy karta przetargowa w negocjacjach o wyższe płace. W lutym lekarze z Jaczewskiego zgodzili się pracować więcej w zamian za podwyżki. Dostali je. Płaca starszego asystenta wzrosła do 4 tys. zł brutto pensji zasadniczej. Preferencyjnie potraktowano anestezjologów - 4950 zł. Porozumienie w tej sprawie związek zawodowy lekarzy podpisał z dyrekcją jednak tylko do końca kwietnia.
Marta Podgórska, rzecznik szpitala mówi, że teraz lekarze masowo wypowiadają to porozumienie. - Ponad 300 już tak zrobiło - podlicza. - Spodziewamy się kolejnych żądań płacowych i braku obsady w razie ich niespełnienia. Zaczęliśmy szukać dodatkowych lekarzy, którzy mogliby zapełnić grafiki.
Szpital szuka na etaty kardiochirurgów, chirurgów ogólnych, anestezjologów, chirurgów naczyń, neonatologów. Prof. Janusz Stążka, kierownik Kliniki Kardiochirurgii, podchodzi do tych poszukiwań sceptycznie. - Nie znajdą - twierdzi. - Lekarze uciekają do innych specjalizacji. W tym roku odeszło z mojej kliniki dwóch kardiochirurgów. To w stosunku do zarobków niewspółmiernie ciężka praca.
Na nowo z problemem próbują się uporać w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Lublinie. Tu w styczniu pensje wzrosły o sto procent. Z 2000 zł do 4000 zł. - Podwyżka wraz ze zgodą na pracę ponad 48 godzin była na trzy miesiące - mówi Mirosława Borowiec, dyrektor szpitala. - W kwietniu powróciliśmy do pierwotnych zarobków. Teraz wprowadzamy zmiany organizacyjne, motywacyjny system wynagradzania, łączymy dyżury na oddziałach, aby zmieścić się w 48 godzinach.
Około 1700 zł podwyżki wprowadzono na początku roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Pensja wzrosła tam do 4 tys. zł.
Porozumienie zawarto na trzy miesiące. - Lekarze przedłużyli nam zgodę na pracę ponad normę także na kwiecień - mówi Anna Zmysłowska, zastępca dyr. ds. medycznych. - Potem będziemy rozmawiać. Mam nadzieję, że bez kolejnych podwyżek zgodzą się pracować więcej już na stałe.