Chcesz się rozluźnić na dyskotece, świetnie wypaść na klasówce lub zagrać dobry mecz na podwórku? Wypij kilka dopalaczy. Tak myśli i robi wiele dzieciaków.
- Puszki po red bullach i tigerach znajdowałam na szkolnym korytarzu, w toaletach i gdzie się dało - mówi nauczycielka z podzamojskich podstawówek. - Uczniowie pili je jak oranżadę.
Nauczycielka wytropiła, że tzw. energizery dzieciaki piły głównie przed klasówkami, lekcjami wf. i na dyskotekach. Skąd miały na to pieniądze? - Puszka zawierająca 250 mg napoju kosztuje od 2,20 do 5 zł - mówi nauczycielka. - Rodzice dawali, bo nie zdawali sobie sprawy ze szkodliwości dopalaczy. Zrobiłam serię zebrań, aby im to wyperswadować.
Tomek uczy się w zamojskim Gimnazjum nr 2. Bez kilku energizerów na dyskotekę się raczej nie wybiera. - Mnóstwo moich kolegów robi podobnie - zapewnia. - Niektórzy nawet mieszają dopalacze z wódką. I wtedy dopiero dokręcają się na maksa!
Sławomir Jabłoński, menedżer napojów w zamojskim Carrefourze, przyznaje, że sprzedaż napojów energetyzujących z miesiąca na miesiąc wzrasta. - Aby sprostać wymaganiom klientów, zamawiamy coraz większe ich partie. Wszystko nam schodzi.
42-letni Janusz z Tomaszowa Lubelskiego kupił w hipermarkecie trzy puszki tigera. Dla kogo? - Mój 12-letni syn świetnie gra w piłkę - tłumaczy. - Jest śpiochem, ale wf. ma rano. Jak wypije pół takiej puszki, to się szybciej rozbudza i jest żwawszy.
O tym, że według lekarzy napój jest niewskazany dla dzieci pan Janusz dowiedział się od nas. - Nie myślałem, że to jest złe - dziwi się.
Elżbieta Kramarczuk specjalista ds. chorób wewnętrznych i diabetologii
a w połączeniu z alkoholem może być nawet zabójcze. Na świecie zdarzały się przypadki zgonów po wypiciu takiego drinka. Szczególnie niebezpieczna jest tauryna, która "wzmocniona” np. wódką fatalnie wpływa na pracę serca. Takie zestawienie może też wywoływać nadpobudliwość i agresję. •