Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Można już wypoczywać nad świeżo oddanym do użytku kąpielisku Opolu Lubelskim. Od soboty będzie tu bezpiecznie, bo od 24 czerwca będzie pracował ratownik. Na razie jest ładnie - dna dwóch stawów zostały wyłożone specjalna geomembraną, alby woda nie była zamulana. Jest plaża, są pomosty, boisko do siatkówki plażowej, a niebawem będzie wypożyczalnia sprzętu do pływania.
Będzie też dodatkowe doprowadzenie wody. - To na wypadek suchego lata - wyjaśnia Lechosław Skorek, burmistrz Opola Lubelskiego. - Zdarza się bowiem, że właściciele sąsiednich stawów biorą tyle wody, że nie wystarczało dla kąpieliska. Dlatego postaraliśmy się o zezwolenie na dodatkowy pobór wody z rzeki Leonki. Tak na wszelki wypadek.
Docelowo kilku hektarowe kąpielisko ma się stać dużym kompleksem rekreacyjnym. Obok są boiska Zespołu Szkół nr 1. W pobliżu przebiegają tory kolejki wąskotorowej, dużej atrakcji turystycznej całego powiatu.
- Chcemy zrobić przynajmniej pomost, który by pełnił rolę peronu, aby pasażerowie pociągów turystycznych mieli gdzie wysiąść - planuje burmistrz.
Władze miasta liczą, że oprócz mieszkańców, z kąpieliska będą korzystać m.in. kuracjusze i mieszkańcy Nałęczowa. W Nałęczowie ani w pobliżu nie ma żadnej porządnej wody do kąpieli, a z Opolem Lubelskim będą mieli dobre połączenie, właśnie dzięki kolejce.
