Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ma być czysto i zimno – mowa o warunkach, w jakich będzie można sprzedawać mięso na targowiskach w Dęblinie i Rykach. To efekt kontroli służb sanitarnych.
Miesiąc temu rycka Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna wspólnie z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii w Rykach skontrolowały trzy targowiska: w Rykach przy ul. Dolnej oraz dwa targi w Dęblinie przy ul. Niepodległości i 15 Pułku Piechoty „Wilków”.
Sprawdzano głównie stoiska, które oferują mięso. Na wszystkich trzech targowiskach służby kontrolne dopatrzyły się masy uchybień. Zastrzeżenia dotyczą stoisk z mięsem, gdzie towar po prostu wykładany jest na ladę i sprzedawany prosto z niej. Brakowało urządzeń chłodniczych, mięso było przechowywane w niewłaściwej temperaturze: po prostu leżało na blaszanych ladach i było narażone na działanie czynników zewnętrznych: kurzu, słońca. W punktach handlowych brakowało też ciepłej wody czy podłączenia do kanalizacji. Sanepid zakazał handlu mięsem na stoiskach „pod chmurką” na wszystkich trzech targowiskach.
– Decyzje o zakazie sprzedawania mięsa zostały wydane i handel zlikwidowano. Teraz zgłaszają się do nas osoby, które deklarują spełnienie stawianych przez nas warunków i wymogów. Złożyły odpowiednie wnioski i sukcesywnie będziemy wydawać pozwolenia na sprzedaż. Na targowisku przy ul. 15 Pułku w Dęblinie zaczynają się pojawiać kioski handlowe, w nich będzie sprzedawane mięso. (mmd)
