52 mln zł – tyle lubelski oddział NFZ zapłacił za nadwykonania za ubiegły rok. Blisko 24 mln zł pochłonęły świadczenia nielimitowane (m.in. diagnostyka onkologiczna, kardiologia, położnictwo, neonatologia, onkologia i hematologia dziecięca, pakiet onkologiczny).
Ponad 19 mln zł poszło na programy lekowe. Największa kwota nadwykonań w zakresie programów lekowych dotyczyła Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej – ponad 10,3 mln zł, a także: SPSK4 w Lublinie – blisko 2,5 mln zł, SPSK1 w Lublinie – blisko 2,3 mln zł oraz szpitala „papieskiego” w Zamościu – ponad 2 mln zł.
– Pacjenci z województwa lubelskiego mają zapewniony pełny dostęp do leczenia w ramach programów lekowych.
W tym roku zawarliśmy umowy z 24 podmiotami o łącznej wartości 193 mln zł – zapewniała na konferencji prasowej Dagmara Marczewska, naczelnik Wydziału Gospodarki Lekami w lubelskim oddziale NFZ. – Chodzi o 88 programów lekowych dla pacjentów onkologicznych, a także nieonkologicznych, cierpiących na choroby rzadkie.
W ramach programów w województwie lubelskim leczy się 4035 pacjentów (dane za styczeń i luty tego roku). – W analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 3633 – mówi Marczewska. – Z roku na rok przeznaczamy coraz większe pieniądze na leczenie pacjentów w programach lekowych. W 2017 roku wartość umów wynosiła 147 mln zł i w porównaniu do tego roku wzrosła o 46 mln zł.
Pani naczelnik dodaje, że w ciągu ostatnich trzech lat liczba programów lekowych finansowanych przez lubelski oddział wzrosła z 64 do 88. Jaki jest koszt leczenia pacjentów w ich ramach?
– Bardzo zróżnicowany. Są programy, w których roczny koszt leczenia jednego pacjenta sięga blisko miliona złotych, np. leczenie nocnej napadowej hemoglobinurii – tłumaczy Marczewska. – Z kolei np. leczenie jednego pacjenta w programie raka piersi kosztuje ok. 75 tys. zł rocznie. W ubiegłym roku było w ten sposób leczonych 378 osób, co przełożyło się na koszt ponad 28 mln zł.