9 maja Biomed Lublin ma mieć wyniki badań nowej partii szczepionki przeciwko gruźlicy, którą przyjmują noworodki jeszcze przed wyjściem ze szpitala. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, 125 tysięcy dawek trafi do resortu zdrowia nawet w połowie maja. Dostawa preparatu do Ministerstwa Zdrowia została wstrzymana jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Od tego czasu noworodki są szczepione dzięki jego rezerwom. Czy wystarczy ich dla wszystkich?
– Na terenie województwa lubelskiego nie ma na razie zagrożenia, że szczepionki zabraknie. Liczba dawek, którymi dysponują szpitale wystarczą dla trzech tysięcy noworodków. Kolejne dla dwóch tysięcy noworodków mamy w stacjach sanitarno-epidemiologicznych – uspokaja Irmina Nikiel, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Biorąc pod uwagę, że w naszym województwie rodzi się miesięcznie ok. 1000-1400 dzieci, szczepionki wystarczy na maj i czerwiec. Według informacji z Biomedu, które otrzymujemy dostawa nowej partii może być w okolicach 20 maja.
- Na razie nie mamy problemu z dostępem do szczepionki. Nasi pacjenci szczepieni są na bieżąco, żaden nie wyszedł ze szpitala bez szczepienia. Wskazane jest jednak szczepienie kilku pacjentów w jednym momencie - mówi Monika Wójtowicz-Marzec, kierownik Oddziału Noworodków SPSK1 w Lublinie i dodaje, że z jednej ampułki może być zaszczepionych 5-6 pacjentów. Chodzi o to, żeby nie marnować dawek.
- Wewnętrzna kontrola jakości w spółce dała pozytywne wyniki, co pozwala z optymizmem oczekiwać informacji o wynikach badań w laboratorium niezależnym – czytamy w komunikacie przesłanym przez Biomed. Spółka od czterech miesięcy prowadzi intensywne działania mające na celu rozwiązanie problemu związanego z „nieosiąganiem przez szczepionkę przeciwgruźliczą jednego z parametrów w badaniach prowadzanych przez niezależny instytut badawczy”.
Jak informuje Biomed, pozwoliło to na wytypowanie i systematyczne eliminowanie potencjalnych przyczyn. – O powrocie do stałej produkcji będzie można mówić dopiero po osiągnięciu powtarzalności pozytywnych wyników jakościowych – zaznacza w komunikacie spółka.