Na razie posiadacze czworonogów ze Wspólnoty Mieszkaniowej Wiejska 16 w Janowie Lubelskim mogą spać spokojnie. Zarządca budynku chce najpierw wyjaśnić czy opłata 100 zł miesięcznie za psa jest legalna.
Właściciele czworonogów zaprotestowali. - To jest o wiele za dużo, możemy płacić, ale mniej - mówił Wiesław Malec, właściciel kundelka Dyzia.
Z kolei Antoni Malinowski, członek zarządu wspólnoty, argumentował, że psy brudzą i nie dają spać. - Powinno się je trzymać na wsi albo gdzieś na działce - mówił wtedy.
Sprawę postanowił wyjaśnić zarządca nieruchomości, który z jednej strony wykonuje uchwały wspólnoty, ale z drugiej stara się dbać, aby były formalnie bez zarzutu. - Uchwałę w tej sprawie miałem od lipca. Budziła wiele wątpliwości, ale jeden z członków zarządu wspólnoty naciskał na jej egzekwowanie, więc myśleliśmy, że wszystko jest w porządku.
Dopiero teraz, po nagłośnieniu kwestii i wysłaniu pierwszych rachunków, zaczęli przychodzić do nas mieszkańcy. Mają wątpliwości co do podstaw prawnych tej uchwały - wyjaśnia Marian Grzegórski, kierownik Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Janowie Lubelskim.
PGKiM zawiesiło więc pobieranie opłaty do czasu przeprowadzenia analizy prawnej. - Zażądaliśmy wszystkich dokumentów, które dotyczą sprawy. Myślę że przez najbliższe kilka miesięcy opłata nie będzie pobierana, bo tyle może potrwać wyjaśnienie wszystkich okoliczności - dodaje Grzegórski.
Ci mieszkańcy, którzy nie zgadzają się z opłatą, zbierają też podpisy, żeby zwołać zebranie wspólnoty i zmienić kontrowersyjną uchwałę.