Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Most w Kamieniu z lotu ptaka. (fot. GDDKiA Lublin)
W środę punktualnie o godz. 7 rano kilkadziesiąt ciężarówek z maksymalnym ładunkiem wjedzie na nowy most w Kamieniu. Próba obciążeniowa to preludium do procedur związanych z odbiorem tej inwestycji.
Trzykolorowy most jest już gotowy. W środę przejdzie chrzest bojowy.
– Podczas próby obciążeniowej na most wjedzie 30 ciężarówek wypełnionych ziemią. Sprawdzimy jak wtedy zachowa się konstrukacja. Prowadzony będzie m.in. pomiar ugięć przęseł i przesuwów na łożyskach. Dane zostaną porównywane z założeniami projektowymi. Takie testy robi się z dokładnością 0,01 mm – mówi Paweł Pietraszak, dyrektor d.s. realizacji kontraktu z firmy „Gotowski”, partnera Energopolu-Szczecin przy budowie mostu.
Pomyślne przejście próby będzie przepustką dla inwestora do rozpoczęcia procedury związanej z odbiorem i uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie nowego mostu.
Przeprawa w Kamieniu składa się z 10 przęseł. Dwa szczytowe przęsła mają 80 metrów, a osiem przęseł w środku – 108 metrów. Jego budowa kosztowała ponad 200 mln zł.
Nowy most jest najważniejszym obiektem inżynierskim na ciągu dróg wojewódzkich, które łączyć mają Lublin z Radomiem i Kielcami. Konieczne jest jeszcze dobudowanie po stronie mazowieckiej drogi dojazdowej do mostu. Brakujący fragment 1,7 km już powstaje. Ma być gotowy późną jesienią.
