Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
We trzech napadli na mężczyznę, bili go, a potem chcieli ukraść telefon komórkowy. Zatrzymali ich policjanci z Bełżyc.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 15.30 w miejscowości Niedrzwica Duża przy ulicy Kolejowej.
25-latek szedł chodnikiem. W pewnym momencie podbiegło do niego trzech nieznanych mu mężczyzn. Sprawcy zażądali od pokrzywdzonego pieniędzy. Gdy im odmówił, jeden z napastników kilkukrotnie odepchnął i uderzył 25-latka. Mężczyzna upadł na ziemię. Kolejny ze sprawców próbował wyrwać pokrzywdzonemu telefon komórkowy. Wówczas na miejsce przybiegli pracownicy pobliskich sklepów, którzy nie dopuścili do kradzieży telefonu. Po tym sprawcy uciekli.
Na miejsce bardzo szybko zostali wezwani policjanci z Bełżyc. Funkcjonariusze niedaleko od miejsca napadu zatrzymali sprawców. - Okazało się, że są to dwaj 18-latkowie oraz 17-latek - mieszkańcy gmin Niedrzwica Duża i Wilkołaz. Wszyscy trzej trafili do policyjnej celi - mówi Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zatrzymali niebawem trafią do prokuratury, gdzie będą się tłumaczyć z popełnionego przestępstwa. Może im grozić kara do 12 lat więzienia.
25-latek szedł chodnikiem. W pewnym momencie podbiegło do niego trzech nieznanych mu mężczyzn. Sprawcy zażądali od pokrzywdzonego pieniędzy. Gdy im odmówił, jeden z napastników kilkukrotnie odepchnął i uderzył 25-latka. Mężczyzna upadł na ziemię. Kolejny ze sprawców próbował wyrwać pokrzywdzonemu telefon komórkowy. Wówczas na miejsce przybiegli pracownicy pobliskich sklepów, którzy nie dopuścili do kradzieży telefonu. Po tym sprawcy uciekli.
Na miejsce bardzo szybko zostali wezwani policjanci z Bełżyc. Funkcjonariusze niedaleko od miejsca napadu zatrzymali sprawców. - Okazało się, że są to dwaj 18-latkowie oraz 17-latek - mieszkańcy gmin Niedrzwica Duża i Wilkołaz. Wszyscy trzej trafili do policyjnej celi - mówi Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zatrzymali niebawem trafią do prokuratury, gdzie będą się tłumaczyć z popełnionego przestępstwa. Może im grozić kara do 12 lat więzienia.
