Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie nie będzie obsługiwać tras na w gminie Niemce. Nie będzie, więc linii autobusowych do Dysa, Ciecierzyna, Jakubowic czy Krasienina. Podlubelska gmina wycofała się z ubiegłorocznych zapowiedzi. Powód? Zbyt wysokie koszty.
Na wniosek gminy ZTM w Lublinie dokonał wyliczeń. – Przedstawiliśmy kalkulację kosztów dla wszystkich wariantów przebiegu tras zaproponowanych przez gminę – mówi Justyna Góźdź z lubelskiego ZTM.
Zdaniem urzędników z Niemiec te koszty okazały się jednak za wysokie.
Władze Niemiec argumentują też, że zapotrzebowanie na taką komunikację jest niewielkie.
– Większość mieszkańców jeździ własnym samochodem – przekonuje Urbaś. – Pod prośbą o stworzenie połączeń autobusowych z Lublinem podpisało się tylko kilka osób. Gdyby chętnych było więcej np. trzydziestu, albo pięćdziesięciu, to wtedy dopłata do kursów nie byłaby aż tak wysoka. To nie jest tak, że my nie chcemy pomagać tym osobom, ale przy tak wysokich kosztach to się mija z celem