Blisko 13 tys. zł udało się zebrać podczas sobotniej aukcji obrazów na kazimierskim rynku.
Mimo niezbyt sprzyjającej pogody na kazimierskim rynku zebrało się kilkudziesięciu licytujących. Aukcję prowadzili Waldemar Odorowski z Muzeum Nadwiślańskiego oraz pochodzący z Czech, a mieszkający obecnie w Kazimierzu Karel Bystroń. Obrazy prezentował związany z puławskim hospicjum ks. Krzysztof Czajka.
Swoje obrazy na aukcję przekazało kilkudziesięciu artystów związanych z Kazimierzem. Oprócz malarstwa wśród prac znalazły się także fotografie i rzeźba. Najdrożej, bo za 700 zł udało się sprzedać obraz "Pola” Jerzego Gnatowskiego. Płótno "Droga” Jacka Kośmińskiego poszło z kolei za 570 zł, a "Klasztor” Marty Andały za 600 zł. Równie duże emocje towarzyszyły licytacji "Obrazka zawsze świątecznego” Piotra Fąfrowicza, który ostatecznie został sprzedany za 500 zł. W sumie za 38 oferowanych prac udało się uzyskać kwotę 12 850 zł.
Artyści związani z Kazimierzem już po raz kolejny zorganizowali aukcję swoich obrazów na rzecz budowy puławskiego hospicjum. W poprzednim roku podczas podobnej aukcji udało się uzyskać 25 tys. zł do podziału z lubelskim hospicjum im. Małego Księcia.
- Ważne w całej akcji budowy stacjonarnego hospicjum jest właśnie to, że połowa uzyskanych przez nas dotychczas pieniędzy pochodzi z datków od zwykłych ludzi - mówiła w sobotę Justyna Walecz-Majewska, prezes Puławskiego Towarzystwa Przyjaciół Chorych "Hospicjum”.
A budowa puławskiego ośrodka jest już na ukończeniu. Robotnicy kończą w tej chwili prace przy elewacji. Jest już zamontowana winda. W środku są wytynkowane ściany i wylane posadzki. Trwają prace związane z podłączeniem węzła ciepłowniczego. Po zakończeniu wszystkich robót budowlanych trzeba będzie jeszcze wyposażyć pomieszczenia. Zakup jednego łóżka to koszt ok. 2,5 tys. zł. Dlatego potrzeba jeszcze co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych.
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i uda się uzbierać te pieniądze, to hospicjum ruszy w przyszłym roku - zapowiada Jolanta Frycz z PTPCh "Hospicjum”.
W tej chwili wolontariusze hospicjum pomagają potrzebującym w ich domach. Opiekują się blisko pół setką chorych z całego powiatu puławskiego. W nowym budynku ma się znaleźć kilkanaście łóżek.