Funkcjonariusze ostrzegają, że do akcji rzucą całe swoje siły. Wezmą w niej udział także policjanci, którzy na co dzień siedzą za biurkami. Jeżeli zajdzie potrzeba, na ulicach pojawią się dodatkowe patrole z komisariatów.
- Będziemy się starać być wszędzie - ostrzega A. Delekta. - Działań na taką skalę jeszcze w naszym regionie nie było. Zrobimy wszystko, żeby wyeliminować pijanych z naszych dróg. Niech nikt nie liczy na naszą pobłażliwość. Zbyt wiele tragedii już się wydarzyło na drogach.
Policja apeluje także do rodziców, by beztrosko nie powierzali dzieciom swoich samochodów. - Często jest to niestety wyjazd w jedną stronę - mówi Delekta.
W ubiegłym roku policjanci zatrzymali na Lubelszczyźnie aż 16 tys. pijanych kierowców. Jest to wzrost o 30 procent w stosunku do 2001 roku. To krajowy rekord.