Jeśli w wyniku kolizji nikt z jej uczestników nie ucierpiał, a sprawca zachowuje się normalnie, bierze winę na siebie i bez oporów podpisuje oświadczenie, to... trudno o lepszy finał przykrego zdarzenia. Nie do każdej kolizji trzeba wzywać policję. A nawet więcej: nie opłaca się...