Poniatowa: Premiera "Orlika” bez premiera

Rangę fety z tej okazji miała podnieść zapowiedziana wizyta premiera. Donald Tusk nie doleciał jednak do Poniatowej z powodu gęstej mgły.

- Zaproszenie od dzieci dla premiera jest nadal aktualne - zapewniła pani burmistrz. Przypomniała przy okazji rok 1997, kiedy to w świątecznym wydaniu "Szansy na sukces” wystąpiła kapela z Poniatowej, a pierwsze miejsce zajął wtedy ówczesny poseł Donald Tusk. - A teraz my uczestniczyliśmy w programie premiera i mamy nadzieję, że też jesteśmy w czołówce - skwitowała Stefanek.

Szefa rządu reprezentowała w piątek wojewoda Genowefa Tokarska. - Dostajecie dziś wspaniały obiekt, na którym będziecie się bawić i doskonalić swoje umiejętności - zwróciła się do uczniów.

Nieobecnością Tuska najbardziej rozczarowani byli uczniowie podstawówki, przy której powstał kompleks sportowy. - Ponad miesiąc nasz zespół ćwiczył układy taneczne i piosenki na otwarcie boiska. Szkoda, że premier nie przyjechał, bo bardzo na niego czekałyśmy. Chciałam go zobaczyć na żywo - mówiła z żalem Weronika Biały z klasy 5 a, która wraz z koleżankami z zespołu "Rozśpiewane nutki” przygotowała specjalną piosenkę na otwarcie.

Program "Moje boisko-Orlik 2012” zakłada wybudowanie 2 tysięcy boisk. Na Lubelszczyźnie powstanie 34 kompleksy sportowe, ten z Poniatowej jest trzeci. Został rozszerzony o boisko do piłki ręcznej, aby maksymalnie wykorzystać teren przy szkole. Koszt inwestycji wyniósł 1,5 mln zł, z czego udział rządu i marszałka województwa wyniósł 45,5 procent. Resztę wyłożyła gmina.

- Podoba mi się to boisko. Jest takie duże, że na pewno będzie przyjemniej ćwiczyć - mówiła Wiktoria Miętkiewicz z klasy 5 a.

(mm)