Hełmy, pociski, buty więźniów dawnego obozu pracy, kołowrotki, stroje ludowe i urządzenia produkowane przez dawne zakłady EDA
- W budynku Centrum Kultury powstanie niecodzienne muzeum, poświęcone przedmiotom związanym z historią naszego miasta. To świetny pomysł na zapoznanie uczniów z naszą lokalną historią - mówi Lilla Stefanek, burmistrz Poniatowej.
W tej chwili w Centrum Kultury, Promocji i Turystyki w Poniatowej znajduje się Izba Pamięci. Sa w niej eksponaty po byłym obozie pracy w Poniatowej, największym jaki był w Europie.
- Chcemy jednak zamienić ją w większe muzeum, które powstałoby na poddaszu. Ta izba, którą mamy, stanie się jednym z działów - wyjaśnia Łukasz Król, dyrektor Centrum Kultury. Muzeum zaprojektuje prawdopodobnie architekt, który projektował Centrum Plaza. - Ma nam zrobić wizualizację. Jesteśmy po wstępnych rozmowach - dodaje Król.
W dziale eksponatów po byłym obozie będą hełmy, pociski, rzeczy codziennego użytku więźniów, takie jak: łyżki, buty, pejcz oprawców, menażki. W drugim dziale znajdą się eksponaty z gospodarstw domowych ze wsi z XVIII/XIX w.
- Mamy kołowrotki, garnki żeliwne, urządzenia do przędzenia, lampy naftowe, żelazka, piły, cepy. Gromadził je przez wiele lat Roman Kołodziej ze wsi Poniatowa i zdecydował się nam odsprzedać całą kolekcję - wyjaśnia Król.
Centrum posiada również cały zestaw strojów ludowych od zespołu Dąbrowiaki. - Chcemy również zrobić wizualizację chaty, żeby młodzież która będzie oglądać naszą ekspozycję zobaczyła jak to kiedyś wyglądało. Pana Romana będziemy zapraszać do opowiadania do czego służą dane przedmioty - mówi dyr. Król.
Natomiast w trzecim dziale znajdą się pamiątki bo byłych zakładach EDA. - Będzie to takie wspomnienie czasów PRL, bo w tych czasach rozwijało się też nasze 45-letnie miasto. Będzie można zobaczyć m.in. sokowirówki, podgrzewacze wody. Ale chcemy też zrobić wystawę ze zdjęć z czasów rozwoju Poniatowej - dodaje dyr. Król.