Przypomnijmy: W czwartek napisaliśmy o tym, że dwie firmy dostały koncesje na przewozy pasażerskie. Firma Misura na trasę Lublin–Warszawa i firma Anmar na trasę Lublin–Biłgoraj. Zdaniem radnego Konrada Rękasa, który już złożył doniesienie do prokuratury, marszałek złamał ustawę o transporcie drogowym, bo obie firmy nie spełniały formalnych wymogów. Ale Makarewicz twierdzi, że wszystko jest w porządku, a decyzji nie podjął sam, ale w porozumieniu z Departamentem Infrastruktury Technicznej.
Teraz sprawą zainteresował się poseł Luśnia. – Mam nadzieję, że wojewoda właściwie zajmie się decyzją marszałka – mówi poseł. – Rozważam także możliwość złożenia podobnego wniosku do Inspekcji Transportu Drogowego. Jeśli to nie poskutkuje, zawiadomię ministerstwo. Nie można tolerować łamania prawa.