Biała Kaszanka Janowska o długości 242,10 metra jest od soboty rekordzistką Guinnessa. Na razie nieoficjalnie, ale Dionizy Zejer z Towarzystwa Kontroli Rekordów zapewnił, że kiszka z Lubelszczyzny trafi do "księgi rekordów”. Mimo że jej już nie ma! Podczas Święta Kaszy "Gryczaków” skwierczała na grillu, a potem znikęła w żołądkach smakoszy.
12 pracowników firmy masarskiej Matthias z Modliborzyc potrzebowało zaledwie 7,5 godziny na wyprodukowanie długaśnej kaszanki o wadze blisko 210 kilogramów i składającej się z ponad 1440 kawałków. Paletę, na której pokazano widzom najdłuższą kaszankę świata, dźwigało aż sześciu rosłych mężczyzn.
- Najtrudniej było połączyć kiszki, bo przecież nie ma jednej takiej długiej. Wkładaliśmy więc jedną w drugą - tłumaczy Mariusz Mrzewka, kierownik produkcji firmy Matthias.
Do zrobienia rekordzistki masarze użyli 40 kg kaszy gryczanej, 60 kg mięsa wieprzowego, 30 kg skórek wieprzowych, 10 kg wątroby, 15 kg skwarek i 45 litrów rosołu. Kaszanka nazywana jest białą, bo nie zawiera krwi.