Przy budowie Biedronki w Rykach przy ul. Żytniej budowlańcy natrafili na ludzie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą w czasów II wojny światowej.
- W Zakładzie Medycyny Sądowej spróbują ustalić jaka była przyczyna zgonu, kiedy do niego doszło, określą płeć zmarłego – mówi Hanna Dobek, prokurator rejonowy w Rykach. – Może uda się zrekonstruować wygląd tej osoby, poszukać jej krewnych.
Z przekazów historyków wynika, że w Rykach rejonie ulicy Żytniej był obóz, w którym Niemcy przetrzymywali Żydów. W mieście działała też austriacka firma, która wykorzystywała Żydów do pracy przy budowie dróg.