Wiesław K., skarbnik chełmskiego samorządu poprzedniej kadencji, stanie przed sądem. Włodawska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w jego sprawie.
Zdaniem prokuratury, Wiesław K. podał nieprawdziwe dane dotyczące wykonania budżetu chełmskiego Urzędu Miasta. Chodziło o niewykazanie w dokumentach wymagalnych zobowiązań miasta. To ukrywało faktyczne zadłużenie budżetu, które na koniec 2002 roku sięgnęło 74 mln zł.
Prokuratura zajęła się sprawą po serii artykułów, które ukazały się wkrótce po wyborach samorządowych przegranych przez rządzący wówczas w Chełmie SLD. Z jej prowadzenia wycofała się jednak Prokuratura Rejonowa w Chełmie. Przekazano ją więc do Włodawy.
Wiesław K. pracuje dzisiaj w Urzędzie Gminy Chełm. Zajmuje się podatkami. Nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu czynów. – Prokuratura wykonała swoją pracę – mówi Wiesław K. – To, co robiłem jako skarbnik miasta, robiłem w zgodzie ze swoim sumieniem i obowiązującym prawem. Kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej nie stwierdziła żadnych uchybień. Moim zdaniem więcej w tym polityki niż merytorycznych zarzutów.
Wiesławowi K. grozi kara od 3 miesięcy do 7 i pół roku więzienia.