Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Policja)
Do tragicznego w wypadku doszło w środę w miejscowości Sowiniec. Zginął 46-letni kierowca fiata.
Do wypadku doszło ok. godz. 21.00 na krętej drodze biegnącej do miejscowości Sowiniec.
46-letni kierowca fiata z gminy Jarczów, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę jezdni, potem na pobocze. Auto dachowało i uderzyło w przydrożną skarpę.
- Przejeżdżający drogą kierowca innego auta zauważył leżący na poboczu samochód. Okazało się, że w środku znajdował się mężczyzna. Lekarz, którzy przyjechał na miejsce stwierdził zgon - mówi Jerzy Rusin z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Tomaszowscy policjanci badają okoliczności i przyczynę zdarzenia.
46-letni kierowca fiata z gminy Jarczów, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę jezdni, potem na pobocze. Auto dachowało i uderzyło w przydrożną skarpę.
- Przejeżdżający drogą kierowca innego auta zauważył leżący na poboczu samochód. Okazało się, że w środku znajdował się mężczyzna. Lekarz, którzy przyjechał na miejsce stwierdził zgon - mówi Jerzy Rusin z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Tomaszowscy policjanci badają okoliczności i przyczynę zdarzenia.
