W 2014 roku stawki za opiekę długoterminową nad pacjentami obłożnie chorymi nie zostaną zmniejszone. Taką decyzję podjął Narodowy Fundusz Zdrowia. Ale co będzie za rok?
– Do końca 2014 roku będą obowiązywały dotychczasowe zasady rozliczeń – potwierdził Andrzej Troszyński, rzecznik prasowy NFZ.
W Polsce z opieki długoterminowej korzysta 40 tys. osób. W województwie lubelskim takich pacjentów jest niecałe 2 tysiące i zajmuje się nimi 455 pielęgniarek. W zależności od oddziału NFZ pielęgniarki mogły liczyć na zarobek od 21 do 26 zł za "osobodzień”. W naszym regionie stawka wynosiła 16–26 zł.
Pielęgniarki nie chciały się zgodzić na cięcia i były oburzone planami NFZ. – Kiedy dowiedziałyśmy się o tym, od razu złożyłyśmy protest – mówi Maria Olszak-Winiarska, przewodnicząca zarządu regionu lubelskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. – Przecież chodzi o najtańszą formę opieki nad ludźmi, którzy nie mogą leżeć w szpitalu, a wymagają fachowej opieki. Według nowych stawek wychodziłoby, że za godzinę pracy pielęgniarka mogłaby dostać 2,50 zł. Taka stawka naprawdę byłaby uwłaczająca, bo praca nie należy do najłatwiejszych – tłumaczy.
I dodaje, że ostateczna decyzja NFZ bardzo ją ucieszyła. – To znaczy, że nasze działania przyniosły skutek. Możemy głęboko odetchnąć, bo przynajmniej na rok mamy spokój. Co będzie za 12 miesięcy? Cały czas są prowadzone rozmowy. 16 stycznia ma powstać specjalny zespół, który będzie się zajmował tą sprawą i mam nadzieję, że także za rok stawki nie zostaną obniżone – dodaje Olszak-Winiarska.