Na zakaźną żółtaczkę pokarmową zachorowało kilku czeczeńskich uczniów ze szkoły w podlubelskich Niemcach.
Monika Waga z Niemiec ma syna w klasie, gdzie uczą się czeczeńskie dzieci z ośrodka w pobliskim Leonowie. - Słyszałam o zachorowaniach - kobieta czeka na syna na szkolnym korytarzu. - Nauczyciele rozdawali ulotki z objawami żółtaczki i radami, jak się nie zakazić.
Teresa Sidor boi się, ale posyła syna do szkoły. - Co robić? Nie posyłać też źle - mówi.
- Słyszałam, że jest ich dużo w tym ośrodku - dodaje inna matka. - No i że brudno mają.
Anonimowe telefony od przestraszonych matek odebrano w sekretariacie szkoły. Dyrekcja natychmiast zareagowała.
- Choruje kilkoro, ale tylko dwoje jest w wieku szkolnym. Jednak, żeby nikogo nie narażać, poleciłam, aby wszyscy Czeczeńcy, którzy się u nas uczą, nie przychodzili na lekcje - mówi Stanisława Żuławska, wicedyrektor szkoły.
Jak dotąd, żaden polski uczeń nie zachorował. W sanepidzie twierdzą, że nie trzeba zamykać szkoły.
- Epidemii nie ma - uspokaja Paweł Policzkiewicz, lubelski inspektor sanitarny. - Dziś o godz. 17 przyjedziemy do Niemiec i opowiemy, jak się uchronić przed zakażeniem. Bo żółtaczka pokarmowa to choroba brudnych rąk.
Pracownik socjalny Ośrodka dla Uchodźców w Leonowie (proszący o anonimowość) przyznaje, że z higieną wśród uchodźców nie jest najlepiej. - A przecież mają ciepłą wodę, środki czystości - dodaje.
Zdaniem Arkadiusza Szymańskiego, dyrektora generalnego Urzędu ds. Cudzoziemców w Warszawie, leonowski ośrodek jest mocno przeludniony, a to sprzyja rozprzestrzenianiu się chorób.
- Tam jest 250 osób - liczy. - Po wejściu Polski do strefy Schengen obserwujemy olbrzymi napływ uchodźców. We wszystkich ośrodkach mamy ich 7,5 tysiąca. W razie chorób zakaźnych wcielane są procedury: odizolowanie, podawanie leków, skierowanie do szpitala.
Chore dzieci z Czeczenii są w szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie. - Mamy ich sześcioro - powiedziała wczoraj dr Barbara Hasiec, ordynator oddziału zakaźnego. - Sytuacja jest niepokojąca, gdyż polska populacja jest nieodporna na żółtaczkę typu A. Nie ma masowych szczepień.