Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Daniel Rawski)
Około 20 zalanych budynków, część z nich to domy i wyłączona z ruchu droga powiatowa Krzemień – Chrzanów – to efekt wczorajszego "oberwania chmury” w powiecie janowskim. W niektórych miejscach woda sięgała nawet kilku metrów.
– Wszystko to jest efektem gwałtownego opadu na terenie gminy Dzwola – wyjaśnia st. kpt Krzysztof Kurasiewicz, rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Janowie Lubelskim.
– Ok. godz. 19 zerwał się silny wiatr, później zaczął intensywnie padać deszcz – relacjonuje jeden z mieszkańców Krzemienia Drugiego. – To poszło takim pasem wzdłuż drogi krajowej nr 74. Po jakiejś godzinie spadł obfity grad i rozpętała się wichura. Zaczęła wzbierać woda, przelewała się przez jezdnię. Przez jakieś 45 minut nie mieliśmy również prądu. Są straty, głównie, jeśli chodzi o infrastrukturę. Podejrzewam, że zostały zniszczone też uprawy.
Około godz. 22 grad spadł również w miejscowości Dzwola.
Trwa szacowanie strat. – Zostało zalanych ok. 20 budynków, część z nich to domy – wylicza przedstawiciele janowskich strażaków. – Wczoraj czasowo nieprzejezdna była droga krajowa Frampol – Janów lubelski. Podmyta została również droga powiatowa Krzemień – Chrzanów. Została wyłączona z ruchu.
