W związku z pracami przy budowie drogi ekspresowej S17 wprowadzono ruch wahadłowy w pobliżu węzła Sielce koło Kurowa. To nie jedyne wahadło na lubelskich drogach.
– W miejscu włączenia S17 do obecnego przebiegu trasy wyłączono z ruchu połowę jezdni. W ciągu dnia ruch sterowany jest ręcznie, a poza godzinami największego ruchu pracuje sygnalizacja świetlna – informuje Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Utrudnienia w ruchu potrwają około dwa tygodni.
To nie jedyny remont na lubelskich drogach. – Utrudnienia kierowcy spotkają także na moście w Dęblinie, Annopolu, Okopach i Rogalinie. Ruch wahadłowy obowiązuje także na budowanej obwodnicy Frampola, od strony Janowa Lubelskiego – dodaje Nalewajko.
Na spore trudności napotkają kierowcy także na DK-19. Remontowany jest 10-kilometrowy odcinek drogi pomiędzy Niedrzwicą, a Wilkołazem na trasie Lublin-Kraśnik. A jak tylko pogoda na to pozwoli, drogowcy zaczną rozkładać asfalt pomiędzy Niemcami, a skrętem na Wandzin (trasa Lublin-Lubartów). Jak skończą, to zabiorą się za remont kolejnego fragmentu tej drogi – od skrętu na Wandzin do wiaduktu kolejowego.