Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przez odkrycia archeologiczne budowa hali wydłuży się o 2 miesiące
(UG Wojciechów)
(UG Wojciechów)
Monety, garnki, fragmenty porcelany i inne przedmioty pochodzące prawdopodobnie z XVI wieku – takie niecodzienne znalezisko odkryli robotnicy pracujący przy budowie hali sportowej w Wojciechowie.
Wykopaliska zbadali już archeolodzy z lubelskiego UMCS. Mają być zaprezentowane na specjalnej wystawie podczas uroczystego otwarcia hali.
Być może to nie koniec odkryć w tym miejscu. – Archeolodzy cały czas są przy budowie, bo teren w okolicy Wieży Ariańskiej jest wpisany do rejestru zabytków i jesteśmy zobowiązani do współpracy z nimi – tłumaczy Anna Matys z Urzędu Gminy w Wojciechowie.
Być może to nie koniec odkryć w tym miejscu. – Archeolodzy cały czas są przy budowie, bo teren w okolicy Wieży Ariańskiej jest wpisany do rejestru zabytków i jesteśmy zobowiązani do współpracy z nimi – tłumaczy Anna Matys z Urzędu Gminy w Wojciechowie.
Budowa hali to jedna z największych i najdroższych inwestycji w gminie. Będzie miała ok. 2,2 tys. mkw. powierzchni. Znajdzie się w niej boisko o wymiarach 20 x 40 m i trybuny dla 300 kibiców. Przy hali będzie też zaplecze socjalno-sanitarne, a także sala gimnastyki rehabilitacyjnej, siłownia oraz biblioteka i pracownia multimedialna. Koszt inwestycji to 4,9 mln zł.
Z powodu odkrycia archeologów, a także lipcowych opadów deszczu, trzeba było wstrzymać prace. Teraz idą już pełną parą. – Mamy tylko niewielki poślizg. Inwestycja zamiast do końca lipca 2012 roku będzie zakończona dwa miesiące później – tłumaczy Matys.
Z powodu odkrycia archeologów, a także lipcowych opadów deszczu, trzeba było wstrzymać prace. Teraz idą już pełną parą. – Mamy tylko niewielki poślizg. Inwestycja zamiast do końca lipca 2012 roku będzie zakończona dwa miesiące później – tłumaczy Matys.
