Do sześciu wypadków doszło w sobotę na lubelskich drogach. W Rykach i Woli Skromowskiej zginęły dwie osoby.
Tragiczny w skutkach był także wypadek w Rykach na ul. Lubelskiej. Tuż przed godz. 22, jadący w stronę Warszawy kierowca volkswagena golfa, zjechał nagle na przeciwny pas i zderzył się czołowo z dostawczym mercedesem sprinterem. 29-letni Sylwester J., który prowadził golfa zginął na miejscu. Do szpitala w Lublinie trafił kierowca busa Mirosław D. Ma urazy kręgosłupa i nóg.
Do wypadku doszło też wczoraj wieczorem w Białej Podlaskiej przy ul. Radziwiłłowskiej. 32-letni kierowca renault laguna wjechał w latarnię. Do szpitala trafił 28-letni pasażer auta. Policjanci ustalili, że kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mimo to wsiadł za kółko po alkoholu. Miał w organizmie blisko 2 promile. Dwaj pasażerowie, w tym mężczyzna, który odniósł obrażenia również byli pijani.
Z kolei w miejscowości Kolonia Sławatycze rannych zostało pięć osób, w tym dwoje dzieci w wieku 4 i 8 lat. Kierująca suzuki swift 32-latka straciła na zakręcie panowanie nad samochodem, zjechała na przeciwległy pas ruchu i wjechała do rowu. Podróżujący autem nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
- W sumie w sobotę na drogach naszego województwa doszło do sześciu wypadków, w których śmierć poniosły dwie osoby, a dziewięć odniosło obrażenia. Apelujemy o ostrożność, cierpliwość i dostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych - informuje Renata Laszczka - Rusek z biura prasowego lubelskiej policji.