Tysiąc złotych za przejażdżkę. Taką „propozycję” miała usłyszeć od kierowcy audi nastoletnia dziewczynka. Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w podlubelskiej Krężnicy Jarej. Wczoraj ojciec dziecka złożył w tej sprawie oficjalne zawiadomienie na policji. Funkcjonariusze apelują o przekazywanie informacji o podobnych zdarzeniach.
– Z relacji ojca dziecka wynika, że był on świadkiem tego zdarzenia. Stał na balkonie – mówi podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Na wysokości posesji przy dziecku zatrzymał się samochód marki Audi A3 w kolorze ciemnym. Mężczyzna miał zaproponować dziewczynce tysiąc złotych za „przelecenie okolicy”. Tak słowa mężczyzny zrozumiało zaczepione dziecko. Dziewczynka zaczęła krzyczeć „pedofil”. Jej ojciec wybiegł z domu i zaczął biec za odjeżdżającym samochodem.
O zdarzeniu poinformował też telefonicznie policjantów. – Patrole policji, zarówno oznakowane, jak też nieoznakowane, skontrolowały drogi na terenie tej gminy – kontynuuje podkom. Fijołek. – Nie natrafiły na takie auto. Wiemy tylko o marce samochodu, nie mamy numerów rejestracyjnych. Według relacji dziecka mężczyzna jechał sam. Miał ok. 30–35 lat. Nosił okulary.
– O zdarzeniu dowiedziałam się od naszej nauczycielki wychowania fizycznego, którą poinformowali o wszystkim policjanci – mówi Beata Tymczak, dyrektor Zespół Szkół w Krężnicy Jarej. – Uczuliłyśmy dzieci, aby były ostrożne i w podobnych sytuacjach odpowiednio reagowały.
Policjanci apelują do mieszkańców o przekazywanie informacji na temat podobnych zdarzeń. Należy kontaktować się z Komisariatem Policji w Bełżycach, który zajmuje się sprawą z Krężnicy. Można też dzwonić pod numer alarmowy policji 997.