Skrzyżowanie w Tomaszowicach na drodze wojewódzkiej Lublin-Nałęczów-Bochotnica zostanie przebudowane. Prace pochłoną 1,1 mln zł. Mogą się zacząć jeszcze w tym miesiącu. Kierowcy muszą się liczyć z utrudnieniami do listopada.
Sytuację ma poprawić budowa w tym miejscu ronda. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie rozstrzygnął już przetarg na wykonawcę robót. Wygrała go lubelska spółka KPRD, która dostanie za to ponad 1,1 mln zł.
- Umowa została już podpisana, wykonawca czeka teraz na uaktualnienie pozwolenia z policji na czasową organizację ruchu - tłumaczy Tadeusz Otap, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Lublinie zs. w Bychawie. - Myślę, że roboty rozpoczną się pod koniec sierpnia lub na początku września. Na pewno pojawią się utrudnienia, m.in. ruch wahadłowy.
Jednocześnie, tuż za skrzyżowaniem w Tomaszowicach, przebudowany zostanie zjazd z drogi wojewódzkiej na drogę gminną (w kierunku sklepu Lewiatan). Tutaj przetarg na roboty wygrało konsorcjum firm, którego liderem jest Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Żołyni. Koszt prac wyniesie 434 tys. zł.
Przebudowa zjazdu ma się zakończyć do końca października, natomiast budowa ronda do połowy listopada. A to nie koniec, bo jeszcze w tym roku na odcinku od skrzyżowania z drogą na Motycz do wspomnianego zjazdu wybudowany zostanie chodnik. - Mamy już projekt i wkrótce ogłosimy przetarg na wykonawcę - zapowiada kierownik Otap.
Niestety, to tyle dobrych wieści, jeśli chodzi o trasę Lublin-Nałęczów. Na remont nawierzchni całej drogi, w której pełno dziur, wybojów i nierówności, kierowcy nie mają na razie co liczyć. W planach inwestycyjnych zarządcy do roku 2020 nie ma bowiem przebudowy tej trasy. - Na razie będą tylko remonty cząstkowe - przyznaje Andrzej Gwozda, dyrektor ZDW w Lublinie.
- Szkoda, że urzędnicy od lat pozostają głusi na prośby o większe bezpieczeństwo. Strach się wybrać rowerem na tę trasę, nie ma tu nic: ani chodnika, ani pobocza, ani oświetlenia, a kierowcy szaleją - skarży się nasza Czytelniczka.