Czy lubelska kuria właściwie wykorzystuje działkę, którą kupiła od miasta z 90-procentową bonifikatą? O taką kontrolę apeluje do władz miasta Fundacja Wolności. – Nie ma do tego podstaw – mówi Ratusz. – Wypełniamy wymogi prawne – twierdzi kuria
Sprawa dotyczy działki na rogu ul. Dożynkowej i Bluszczowej. To 0,68 ha gruntu, który w planie zagospodarowania jest przeznaczony pod "usługi publiczne".
W 2016 r. nieruchomość została sprzedana przez miasto Archidiecezji Lubelskiej za zgodą Rady Miasta. Pozwoliła ona również o udzielenie Kościołowi 90-procentowej bonifikaty od wartości działki. W efekcie kuria zapłaciła 192 tys. zł za ziemię, której wartość była oszacowana przez rzeczoznawcę na 1,92 mln zł.
O podjęcie takiej uchwały prosił radnych prezydent Lublina. Tłumaczył, że o możliwość zakupu miejskiej ziemi zwróciła się kuria, aby pozyskać działkę na prowadzenie działalności sakralnej.
Po sześciu latach od tej uchwały do sprawy wraca lubelska Fundacja Wolności. – Zwróciliśmy się do prezydenta miasta o to aby przeprowadził kontrolę w zakresie tego, czy działka jest wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem – mówi Krzysztof Jakubowski, prezes fundacji. Chce, by miasto sprawdziło, czy Kościół faktycznie wykorzystał teren na działalność sakralną.
Dotychczas na działce nic nie powstało. Kuria zawnioskowała jesienią o pozwolenie na wzniesienie "budynku parafialnego wielofunkcyjnego", w którym zamierza utworzyć Archidiecezjalne Centrum Pomocy.
– W trzykondygnacyjnym budynku miałoby siedzibę kilka instytucji niosących pomoc rodzinie, m.in. Dom Samotnej Matki – przekazuje nam ks. Adam Jaszcz, wicekanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie.
W obiekcie ma też się znaleźć część sakralna w postaci kaplicy.
Wnioskowanej przez fundację kontroli nie będzie. – Zgodnie z Ustawą o gospodarce nieruchomościami nabywca jest zobowiązany do zwrotu udzielonej bonifikaty po jej waloryzacji, jeżeli przed upływem 10 lat zbył nieruchomość albo wykorzystał ją na inny cel niż ten uzasadniający udzielenie bonifikaty – tłumaczy Joanna Stryczewska z biura prasowego Ratusza. – Ten termin jeszcze nie mija, dlatego nie ma dziś podstaw do żądania zwrotu bonifikaty i nie zachodzi konieczność przeprowadzenia kontroli sposobu wykorzystania nieruchomości. Zgodnie z przepisami może to nastąpić dopiero za ponad cztery lata. Poza tym archidiecezja obecnie stara się o pozwolenie na budowę budynku parafialnego wielofunkcyjnego z kaplicą, co wskazuje, że podjęła działania dla realizacji celu wskazanego w uchwale Rady Miasta.
– Nie obawiamy się żadnych kontroli, ponieważ wypełniamy wymogi prawne. Wszystko idzie własnym rytmem – dodaje wicekanclerz kurii. – Każde dobre dzieło napotyka sprzeciw. To niestety nic nowego.