Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Solaris Bus&Coach)
We wtorek miasto wybrało firmę, od której kupi swój pierwszy autobus na wodór. Kontrakt zgarnie firma Solaris, choć nie zaoferowała najniższej ceny. Jej najtańszy konkurent, mający montownię w Lublinie, proponował wóz o słabszych parametrach
Jeżeli wszystko pójdzie sprawnie, autobus na wodór powinien wyjechać na ulice Lublina w przyszłym roku. Ma być 12-metrowy, mieszczący 85 pasażerów, wyposażony w klimatyzację, automat biletowy i inne udogodnienia.
Teraz miasto musi poczekać, aż wynik przetargu się uprawomocni. Gdy to nastąpi, będzie mogło podpisać umowę z dostawcą. Wtedy też zacznie biec określony kontraktem termin na dostarczenie autobusu.
– Wykonawca zobowiązany jest zrealizować dostawę nie wcześniej niż 9 miesięcy i nie później niż 12 miesięcy od dnia zawarcia umowy – informuje Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego.
O kontrakt starały się cztery firmy. Najtańszą ofertę (z ceną 3,5 mln zł) złożyła wrocławska spółka Arthur Bus, która ma zakład produkcyjny w Lublinie przy ul. Frezerów. Tutaj też zmontowała swój pierwszy autobus na wodór pokazywany wiosną na targach w Berlinie. Arthur Bus, choć najtańszy, nie wygrał przetargu, bo przy punktowaniu ofert liczyła się nie tylko cena.
Zwycięzcą została firma Solaris Bus & Coach z podpoznańskiego Bolechowa, która wyceniła pojazd na 3,7 mln zł, ale wypadła lepiej pod innymi względami.
Niewiele droższy (3,8 mln zł) pojazd chciała sprzedać Lublinowi spółka PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy. Ta sama, która w Świdniku zamierza zbudować fabrykę autobusów wodorowych marki NesoBus. Jej oferta uzyskała najmniej punktów w przetargu ZTM. Mniej, niż sanocki Autosan, który oferował Lublinowi pojazd za 4,1 mln zł.
Punktacja przyznana konkurującym ze sobą autobusom w przetargu ZTM może być prognozą tego, jak poszczególne wozy będą sobie radzić w innych przetargach na pojazdy napędzane wodorem.
W kryterium „gwarancja na ogniwo paliwowe oraz baterie trakcyjne” Solaris dostał 20 punktów, Autosan i Arthur Bus po 10 punktów, a NesoBus zaledwie 2 punkty.
W kryterium „warunki techniczne” Solarisowi przyznano 14,25 punktu, Autosan dostał 10,5, producent planujący fabrykę w Świdniku zgarnął 7,5 punktu, zaś Arthur Bus jedynie 6,1.
Pod względem ekologii najlepiej wypadł producent pojazdów NesoBus, któremu przyznano 4,07 punktu. Solaris otrzymał 2,9 punktu, Autosan dostał 2,1, natomiast Arthur Bus jedynie 0,87 punktu.
Przegrane firmy mogą jeszcze zaskarżyć wynik przetargu.
