14-latek włamywał się do samochodów albo dla zabawy rysował karoserie. Od środy jest w Policyjnej Izbie Dziecka.
- Pod koniec stycznia włamał się do opla omegi zaparkowanego przy ul. Wallenroda, zabrał ze środka radioodtwarzacz – wylicza Laszczka-Rusek, z KWP w Lublinie. - Kilka dni później przy ul. Bolesława Chrobrego włamał się do vectry. Skradł nawigację oraz narzędzia. Pokrzywdzona oszacowała straty na 900 zł. Na początku lutego włamał się do fiata CC, zabrał plecak oraz do daewoo tico.
Jednej nocy przy ul. Zana porysował karoserię citroena i lanosa. Właściciele oszacowali straty na 1,5 tys. zł.
W środę nastolatka zatrzymała policja. Wkrótce zostanie przewieziony do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.