Na parkingu przy ul. Tymiankowej zginął mężczyzna przygnieciony przez samochód. 57-latek próbował naprawić auto.
- Prawe koło było odkręcone. Obok leżał podnośnik śrubowy, który prawdopodobnie nie wytrzymał ciężaru pojazdu - mówi dyżurny oficer Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie. O godz. 17.19 lekarz stwierdził zgon mężczyzny.