Zakaz zajmowania stanowisk związanych z dysponowaniem publicznymi pieniędzmi. Nawet taka kara może grozić prezydentowi Lublina w związku z tzw. aferą wiaduktową Teoretycznie.
Materiały ze zleconej przez prokuraturę kontroli RIO są już gotowe. – Stwierdziliśmy naruszenie ustaw o finansach publicznych, drogach publicznych i zamówieniach publicznych – mówi Alina Smagała, wiceprezes izby.
Przypomnijmy. Według RIO miasto wbrew prawu dopłaciło 6,5 mln zł do budowy wiaduktu na skrzyżowaniu al. Witosa i Grygowej, mimo że całość kosztów powinna pokryć prywatna firma, która chciała wznieść obok centrum handlowe Felicity. Ratusz wydał te pieniądze bez przetargu, a obiecując wsparcie budowy nie wiedział nawet, jaką część kosztów pokryje –wynika z kontroli.