- Złodziej na złodzieju rozkrada Polskę. Dlatego konieczne są nowe wybory do Sejmu. Gdy z woli narodu będziemy sprawować w Polsce władzę lub współrządzić krajem, uruchomimy rezerwy budżetowe Narodowego Banku Polskiego, który będzie podległy rządowi, a nie będzie, jak dziś, państwem w państwie. Uruchomimy tanie kredyty, które przyczynią się do rozwoju przedsiębiorczości - zapowiedział Andrzej Lepper.
Na pytanie o losy Samoobrony na Lubelszczyźnie, Lepper stwierdził, że przyszedł czas czyszczenia partii.
- Samoobrona nie jest skażona odpowiedzialnością za złe rządzenie krajem i jej członkowie muszą być nieskazitelni. Dlatego będziemy czyścić szeregi partii - powiedział stanowczo Andrzej Lepper.
Za prezydialnym stołem zasiadł m.in. działacz Samoobrony, lubelski radny Jarosław Urban, którego dziennikarze pytali o treść nagrania dokumentującego aferę korupcyjną w Ratuszu.
- Obowiązuje mnie tajemnica. Dałem słowo prokuratorowi, że nie powiem - powiedział Urban. (SZ)