Prokuratura w Opolu Lubelskim wszczęła śledztwo w sprawie sposobu udzielania pomocy medycznej 10-letniej dziewczynce, ciężko rannej w wypadku samochodowym. Po trzech godzinach wożenia od szpitala do szpitala dziecko zmarło.
– Prowadzimy dwa śledztwa – mówi Marzena Maciąg, prokurator rejonowy w Opolu Lubelskim. – W jednym badamy okoliczności wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W drugim, wszczętym po publikacjach prasowych, sprawdzamy, czy długi transport chorej miał wpływ na jej śmierć. Teraz badamy dokumentację z jednostek medycznych, do których dziewczynka była wożona.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu dziewczynki były rozległe obrażenia układu nerwowego i narządów wewnętrznych.
(step)